Tottenham po prestiżowym triumfie nad Manchesterem City z pewnością jest naładowany pozytywną energią. W takim stanie „Koguty” zagrają swój pierwszy wyjazdowy mecz w sezonie ligowym – zmierzą się z Wolverhampton, które szuka swojego pierwszego zwycięstwa.

Języczkiem uwagi podczas dzisiejszego meczu Premier League jest Nuno Espirito Santo. Obecny szkoleniowiec Tottenhamu zbudował swoją rozpoznawalność w Wolves. Stworzył tam bardzo udany projekt, sprowadzając wielu swoich rodaków i dał „Wilkom” europejskie puchary. Teraz przyszła pora na zadanie większego kalibru dla niego. Zastąpił w Tottenhamie swojego rodaka – Jose Mourinho – i ma zbudować w Londynie stabilny zespół, który w końcu będzie w stanie wygrywać trofea.

Póki co misja się Portugalczykowi udaje. Po bardzo udanym okresie przygotowawczym, Tottenham pokonał na otwarcie sezonu Manchester City i zagrał w tym spotkaniu fenomenalnie. W wynikach „Kogutów” znajdziemy co prawda wyjazdową porażkę z Pacos de Ferreira w eliminacjach Ligi Konferencji, jednak nie powinna ona martwić. Zawodnicy z Anglii zagrali w tym starciu rezerwowym składem i powinni spokojnie odrobić jedną bramkę w rewanżu.

Wolverhampton zaczął sezon nieco gorzej. Mieszane wyniki w spotkaniach przygotowawczych nie napawały optymizmem. Otwierające starcie w Premier League „Wilki” przegrały, ulegając Leicester 1-0 na King Power Stadium. Głównym problemem Wolves okazała się dość poważna nieskuteczność pod bramką rywala, więc przed trenerem Bruno Lage jeszcze dużo pracy.

Dzisiejszy mecz Wolves z Tottenhamem będzie setnym starciem tych ekip w historii. 49 razy to „Koguty” wygrywały pojedynki, 21-krotnie padł remis, a Wolves było lepsze w 29 przypadkach. W ostatnich latach ta rywalizacja jest jednak bardzo wyrównana. Od powrotu „Wilków” do Premier League w 2018  „Koguty” wygrywały 3 razy, swa razy przegrały, a na wiosnę 2020 zobaczyliśmy remis.

Pracę trenerowi Tottenhamu nadal utrudnia sytuacja związana z Harrym Kanem. Przyszłość Anglika nadal jest nieznana, w związku z jego możliwym transferem do Manchesteru City. Snajper nie wystąpił w ostatnim meczu „Kogutów” i dziś jego występ również jest wątpliwy – tak samo jak Tanguya Ndombele oraz Camerona Cartera-Vickersa. Po drugiej stronie barykady na pewno nie zobaczymy Jonnyego Otto, Daniela Podence oraz Pedro Neto. Niepewne jest natomiast pojawienie się Willy’ego Boly oraz Yersona Mosquery.

Przewidywane składy:

Wolverhampton Wanderers: Sa – Saiss, Coady, Kilman – Marcal, Moutinho, Neves, Semedo – Traore, Jimenez, Trincao

Tottenham Hotspur: Lloris – Reguilon, Dier, Sanchez, Tanganga – Skipp, Hojbjerg – Bergwijn, Alli, Moura – Son

Sędzią starcia na Molineux Stadium będzie Stuart Attwell. Mecz rozpocznie się o 15:00 – tak samo mecz Manchesteru United z Southampton. Wieczorem natomiast czekają nas derby Londynu między Arsenalem a Chelsea.

UDOSTĘPNIJ
Adam Franciszek Wojtowicz
"Bo czasem wygrywasz, a czasem się uczysz"