Trwa zamieszanie transferowe wokół Kepy Arrizabalagi. Hiszpan zamierza opuścić Chelsea i szuka nowego klubu. Jeszcze do niedawna Kepa był łączony z Bayernem, ale on nawet nie myślał o przenosinach do Bawarii. 28-latek marzy natomiast o występach w Realu Madryt.

Kepa wierzy, że odbuduje się na Santiago Bernabéu. Hiszpan próbuje wykorzystać kłopoty Realu, które spowodowała kontuzja Thibauta Courtois’a. Belg ma zerwane wiązadła krzyżowe i nie będzie mógł grać przez najbliższe miesiące. Real chce więc ściągnąć nowego bramkarza.

Dotychczas głośno mówiło się o transferze Davida de Gei (zobacz TU), lecz „Królewscy” rozważali też inne opcje. Wśród kandydatów do zastapienia Courtois’a był m. in. Kepa. José Félix Díaz z „Marci” informuje, że to właśnie kontuzja Belga skłoniła Hiszpana do ponownych przemyśleń. Kepa dostrzegł dla siebie szansę w drużynie Carlo Ancelottiego i dlatego zdaniem Díaza odrzucił propozycję Bayernu

Kepa na razie pozostaje bramkarzem Chelsea. Ostatni sezon był zupełnie nieudany w wykonaniu „The Blues”. Koledzy Kepy zakończyli zmagania w Premier League na dwunastym miejscu, przez co nie zakwalifikowali się do europejskich pucharów. Hiszpan zachował czyste konto tylko w ośmiu spotkaniach Premier League oraz trzech meczach Ligi Mistrzów. W poprzednim sezonie nie obronił łącznie 45 strzałów oddanych przez rywali.

UDOSTĘPNIJ
Avatar
Absolwent studiów historycznych i jednocześnie miłośnik piłki nożnej. Jest kibicem FC Barcelony, a jego piłkarskim idolem jest Leo Messi. Aktywnie jeździ na nartach oraz uprawia sporty siłowe.