Troszkę już minęło odkąd Kamil Glik zakończył poprzedni sezon w Benevento Calcio i rozstał się z klubem, który spadł do Serie C.
35-letni zawodnik miał być już proponowany różnym klubom z Włoch i z Polski.
Reprezentant Polski łączony był z Legią Warszawa, lecz ta zrezygnowała z niego i jak twierdził Tomasz Ćwiąkała z Canal + Sport, problemem nie były pieniądze.
Z kolei w niedzielny poranek zanosiło się na transfer do Widzewa. – Z tego co słyszę, Glik był proponowany nie tylko Legii, ale również Rakowowi, Pogoni i Piastowi, ale z różnych względów było weto w tych klubach – powiedział Tomasz Włodarczyk z serwisu Meczyki.pl.
– Toczą się jednak zakulisowe rozmowy z Widzewem, który zastanawia się nad jego ściągnięciem. Wszystko rozstrzygnie się w najbliższych dniach – dodał.
Wygląda na to, że Kamil Glik po 13 latach wróci do Ekstraklasy, ale przyjdzie do innego klubu niż pisały media. „Kamil Glik jest bardzo bliski podpisania kontraktu z Cracovią i powrotu do Ekstraklasy po 13 latach!” – napisał na Twitterze użytkownik janekx89.
❗🔜ℹ️ Kamil Glik jest bardzo bliski podpisania kontraktu z Cracovią i powrotu do Ekstraklasy po 13 latach!
— Janekx89 (@janekx89) August 27, 2023
103-krotny reprezentant Polski ostatnio był zawodnikiem Benevento Calcio🇮🇹. @Goalpl