fot. Maja Hitij / Getty Images

Aleksandra Mirosław pobiła rekord świata we wspinaczce na szybkość, jednak zaprezentowała się fatalnie w pozostałych konkurencjach i została sklasyfikowana tuż za podium w finale wspinaczki sportowej. Po złoto sięgnęła Słowenka Janja Garnbret.

Aleksandra Mirosław pobiła czas Rosjanki Iulii Kapliny w finałowym biegu wspinaczki na czas. Uzyskała rezultat 6,84 sekundy, pobijając poprzedni rekord o 0,12 sekundy. Tym samym zdeklasowała rywalki w pierwszej konkurencji, finiszując przed Anouck Jaubert z Francji oraz Miho Nonaka. W kolejnych etapach rywalizacji Polka była jednak dwukrotnie najgorsza i znalazła się na 4. pozycji w klasyfikacji generalnej, mając na koncie tyle samo punktów co Akiyo Noguchi, która zdobyła brązowy medal.

Po wspinaczce na czas, w której była 5., Janja Garnbret zdominowała rywalizacji, wygrywając kolejne dwie konkurencje. W boulderingu znalazły się za nią Brooke Rabotou i Miho Nonaka, w prowadzeniu natomiast Chaehyun Seo oraz Nonaka. Japonka sięgnęła końcowo po srebro, przed swoją rodaczką, Akiyo Noguchi. Brązowa medalistka miała na koncie 64 punkty, tak samo jak Aleksandra Mirosław, jednak dzięki większej powtarzalności została sklasyfikowana nad Polką.

UDOSTĘPNIJ
Adam Franciszek Wojtowicz
"Bo czasem wygrywasz, a czasem się uczysz"