Senascyjne wieści z Hiszpanii!! Robert Lewandowski niebawem może opuścić Barcelonę. Według doniesień Joan Laporta próbuje sprowadzić Erlinga Haalanda, który miałby wskoczyć w miejsce „Lewego”. Norweg jest na razie za drogi na Barcelonę, ale klub wierzy, że sprzedaż polskiego napastnika umożliwi mu wykupienie piłkarza Manchesteru City. 

Robert Lewandowski od roku nie błyszczy swoją dawną formą. Kibice „Blaugrany” już dawno stracili wobec niego cierpliwość, toteż pogłoski o odejściu „Lewego” nikogo nie dziwią. Niedawno kataloński „Sport” przedstawił listę trzech „nietykalnych” piłkarzy i jednocześnie informował, że Barcelona musi pozbyć się jednego z kluczowych graczy. W tym gronie brakuje jednak kapitana „Biało-Czerwonych”. Czy to oznacza, że Lewandowski zmieni wkrótce pracodawcę?

Napastnik reprezentacji Polski od kilku miesięcu nie wnosi żadnych pozytywów do gry drużyny mistrza Hiszpanii. Nie tylko jego skuteczność zastopowała, ale ogólnie jego gra stała się powolna i bardziej przewidywalna dla przeciwników. Ostatni ligowy mecz z Las Palmas był kolejnym jego nieudanym występem, przez co Lewandowski w 78. minucie musiał usiąść na ławce rezerwowych.

W kolejce do zastąpienia „Lewego” czeka już podobno … Erling Haaland. Francois Gallard wycenia jego wartość na 100 mln €, a Barcelona obecnie nie posiada takiej kwoty. Władze katalońskiego klubu nie rezygnują mimo to z walki o pozyskanie Norwega.  Sprzedaż Lewandowskiego to tylko część tego obszernego planu. Do udanej realizacji transferu potrzebna będzie jeszcze sprzedaż Jules’a Koundé Raphinhi. Poza tym klub liczy też na nowych sponsorów.

UDOSTĘPNIJ
Avatar
Absolwent studiów historycznych i jednocześnie miłośnik piłki nożnej. Jest kibicem FC Barcelony, a jego piłkarskim idolem jest Leo Messi. Aktywnie jeździ na nartach oraz uprawia sporty siłowe.