Dzisiejszego wieczora fanów piłki nożnej czeka prawdziwa uczta. Na Allianz Arenie zostanie rozegrany Der Klassiker między Bayernem Monachium a Borussią Dortmund, który może być najlepszym meczem tych zespołów od lat.

Tegoroczny Klassiker może być decydującym meczem w walce o Mistrzostwo Niemiec, która jest obecnie sprawą postawioną na ostrzu noża. Po 25 kolejkach BVB ma punkt przewagi nad Bayernem. Podopieczni Edina Terzicia w 2023 nie przegrali żadnego ligowe meczu i zgubili tylko dwa punkty. Bayern, który zaczynał rok ze znaczącą przewagą w tabeli, ma natomiast za sobą przeciętne tygodnie. Dalej pokazuje jednak, że jest wielkim zespołem i ekipie z Dortmundu nie przyjdzie łatwo pokonanie „Die Roten”.

Nadchodzący mecz Bayernu z BVB jest specjalny – to debiut trenera Thomasa Tuchela na ławce klubu z Monachium. Niemiec zastąpił na stanowisku szkoleniowca Juliana Nagelsmanna podczas przerwy reprezentacyjnej. Tym samym Bayern rzucił sporą kłodę pod nogi ekipie Borussi. Edin Terzic i sztab nie wiedzą, czego spodziewać się po rywalach. Jaki plan na ułożenie obrony ma Tuchel i jak planuje pogodzić role wielu ofensywnych piłkarzy „Die Roten”? Tak samo jak pracownicy Borussi, kibice przekonają się o tym dopiero dziś wieczorem.

– Zmiana trenera w Bayernie oczywiście zaburzyła nieco nasze przygotowania. Nie wiemy, jak bardzo Thomas Tuchel będzie kontynuował to, co zostawił za sobą Julian Nagelsmann w ostatnich tygodniach, czy zaimplementuje zupełnie nowe pomysły. Obejrzeliśmy ostatnie mecze Bayernu, jak również pierwsze sześć spotkań Tuchela w Chelsea. Poradził sobie z poskładaniem Chelsea w kilka miesięcy. To jeden z najlepszych trenerów w Europie – komentował przygotowania do nadchodzącego spotkania Edin Terzic.

Nie wiadomo czego spodziewać się po Bayernie, ale do tej pory w 2023 żaden rywal prócz Chelsea nie okazał się lepszy od BVB. Ostatnie tygodnie przed przerwą reprezentacyjną były ciężkie dla Borussi, którą prześladowała fala kontuzji. Zespół z Signal Iduna Park poradził sobie i stracił punkty jedynie w Revierderbach, a do meczu z Bayernem podchodzi niemal bez urazów. Do gry wracają Gregor Kobel, Karim Adeyemi, Julian Brandt, Salih Ozcan, Emre Can oraz Youssoufa Moukoko. Nieobecni będą jedynie Thomas Meunier i Giovanni Reyna, więc BVB na Allianz będzie walczyć o triumf w najmocniejszym niemal zestawieniu.

Borussia, żeby powiększyć swoją przewagę nad Bayernem do czterech punktów, musi dzisiaj przełamać klątwę Allianz Areny. Stadion w Monachium od sześciu lat jest dla BVB niezdobytą twierdzą. Ostatni raz zespół z Dortmundu pokonał „Die Roten” na wyjeździe w Pucharze Niemiec w 2017 roku, kiedy „Schwarzgelben” wygrali w Monachium 3-2 po ekscytującym spotkaniu. Co warto pamiętać, w tamtym spotkaniu BVB prowadził nie kto inny, jak Thomas Tuchel.

Przewidywane składy:

Bayern Monachium: Sommer – de Ligt, Upamecano, Pavard – Davies, Goretzka, Kimmich, Coman – Muller, Sane – Mane Trener: Thomas Tuchel

Borussia Dortmund: Kobel – Ryerson, Schlotterbeck, Sule, Wolf – Guerreiro, Bellingham, Can – Reus, Haller, Brandt Trener: Edin Terzic

108. bundesligowy Der Klassiker rozpocznie się o 18:30 na Allianz Arena. Spotkanie Bayernu z Borussią poprowadzi 45-letni Marco Fritz. Na relację z tego starcia zapraszamy do kanału 2. Radia GOL. Hit 26. kolejki Bundesligi skomentuje Bartosz Matlęga.

UDOSTĘPNIJ
Adam Franciszek Wojtowicz
"Bo czasem wygrywasz, a czasem się uczysz"