Według angielskich mediów Mason Mount może stać się tematem głośnej karuzeli transferowej. O względy reprezentanta Anglii mają walczyć jego obecny klub – Chelsea – oraz Liverpool.

Mason Mount już czwarty sezon reprezentuje barwy Chelsea Londyn. W tym roku jak cały zespół „Lwów” spisuje się poniżej oczekiwań i w 27 występach ma na koncie 3 gole i 6 asyst. 24-latek w zespole Grahama Pottera odgrywa kluczową rolę, a na Mistrzostwach Świata w koszulce reprezentacji Anglii zaprezentował dobrą formę, występując w czterech z pięciu możliwych spotkań. Jak się okazuje, pobyt Mounta na Stamford Bridge niedługo może się zakończyć.

Mount jest obecnie związany z Chelsea umową obowiązująca do końca sezonu 2023/2024, na mocy której według portalu spotrac.com zarabia około 80 tysięcy funtów tygodniowo. Jak podaje „The Guardian”, obecny pracodawca Anglika nie jest w tym momencie blisko przedłużenia kontraktu ze swoim pomocnikiem. „Lwy” prawdopodobnie mają przed sobą perspektywę walki o Mounta, którym interesuje się Liverpool.

Według angielskiej gazety Mount liczy na ofertę zawierająca podwyżkę, która pokaże, jak mocno cenią go włodarze Chelsea. Klub nie jest jednak do tego w pełni gotowy, jako że próbuje sprowadzić do siebie Moisesa Caicedo z Brighton. Ten ruch będzie jednak kosztowny, więc „Lwy” nie są pewne, jak wiele mogą obecnie zaoferować Mountowi. Na usługi reprezentanta Anglii czai się natomiast Liverpool. Jak wiadomo, „The Reds” planują przebudowę środka pola i 24-latek jest jedną z opcji, które rozważają. Jeśli Chelsea nie zaoferuje swojemu piłkarzowi nowej umowy w ciągu najbliższych miesięcy, zespół z Merseyside może być dla pomocnika bardzo atrakcyjną opcją podczas letniego okienka transferowego.

UDOSTĘPNIJ
Adam Franciszek Wojtowicz
"Bo czasem wygrywasz, a czasem się uczysz"