Prezydent Sportingu CP, Frederico Varandas zdradził, że chciałby w przyszłości zmienić nazwę klubowego stadionu na … Estadio Cristiano Ronaldo.

Obecnie obiekt lizbońskiego klubu nosi imię jego założyciela, którym był Jose Alvalade. Wkrótce nazwa stadionu może jednak zostać zmieniona, o czym otwarcie poinformował prezes Sportingu.

– To pomysł, którego nie odkładamy na półkę. Bylibyśmy dumni z tego, że nazwisko Cristiano Ronaldo – po zakończeniu przez niego kariery zawodniczej – pojawiłoby się w nazwie naszego stadionu. Cristiano jest i zawsze będzie jednym z największych symboli naszego klubu – zdradził Varandas w rozmowie z Tuttosport.

 – Już teraz na murach naszej akademii młodzieżowej widnieje napis: „Koncentrując się na pasji, poświęceniu, dyscyplinie, przywództwie i determinacji”, który odnosi się do kariery CR7 – dodał.

Władze portugalskiej drużyny chcą w ten sposób uhonorować Cristiano Ronaldo, który rozpoczął w Sportingu swoją profesjonalną karierę.

Popularny „CR7” trafił do akademii „Lwów” w 1997 roku. Już pięć lat później Portugalczyk zadebiutował w seniorskich drużynach, najpierw Sportingu B, a następnie w pierwszym zespole. Łącznie w barwach lizbońskiego klubu Ronaldo wystąpił w 30 spotkaniach.

Zobacz także: Unai Emery może zostać zwolniony z Arsenalu? Dostał od klubu ultimatum

UDOSTĘPNIJ