Raków Częstochowa
El. Ligi Konferencji Europy UEFA: Raków Częstochowa 5:0 FK Astana, 21.07.2022 / fot. Patryk Kowalski

Dwa zwycięstwa (5:0 Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa) i dwa remisy (0:0 Lechii Gdańsk i 1:1 Pogoni Szczecin) to bilans polskich drużyn we wczorajszych meczach eliminacji Ligi Konferencji Europy UEFA.

Na początek przekonujący triumf Lecha

O tym, że Lech Poznań zaczął sezon bardzo słabo, nie trzeba nikogo uświadamiać. Piłkarze „Kolejorza” przez wakacje nieco zapomnieli, jak się gra w piłkę, dlatego John van den Brom ma teraz sporo pracy, by zebrać zespół do kupy. Po wczorajszym meczu z Dinamem Batumi można jednak odnieść wrażenie, że widać już było pierwsze efekty działań holenderskiego szkoleniowca.

Przede wszystkim kontrola całego spotkania – za to z pewnością należy pochwalić mistrza Polski, który nawet na chwilę nie pozwolił rozpędzić się zespołowi z Gruzji. Słowa uznania trzeba piłkarzom Lecha także za zdecydowany w wielu fragmentach meczu – częste i agresywne doskoki wybijały z rytmu gości. Na koniec najważniejsze – skuteczność i kultura gry, których ostatnio tak w „Kolejorzu” brakowało.

Już w 10. minucie wynik przy Bułgarskiej otworzył Michał Skóraś, oddając bardzo mocny, kąśliwy strzał z dystansu. Futbolówka skozłowała tuż przed bramką i dodatkowo zmyliła golkipera gości. Niespełna kwadrans później było już 2:0. Mikael Ishak zagrał prostopadłą piłkę do wychodzącego na pozycję João Amarala, a Portugalczyk zdecydował się na strzał z pierwszej piłki, podwyższając prowadzenie Lecha.

W 33. minucie Skóraś skompletował dublet. Po jego strzale futbolówka odbiła się od obrońcy i wpadła do bramki nad zmylonym bramkarzem. Asystę zanotował Kristoffer Velde. Norweg podawał także przy golu na 4:0 – tym razem do Amarala, który technicznym strzałem pokonał Lazare Kupatadze. Wynik, uderzeniem pod poprzeczkę, ustalił w doliczonym czasie gry Ishak, któremu asystował Afonso Sousa.

Pozytywne występy Pogoni i Lechii

O 18:30 rozpoczęło się domowe spotkanie Pogoni Szczecin z Brøndby IF. W pierwszych 45 minutach „Portowcy” zaprezentowali się co najmniej słabo. Efekt tej niemrawości w boiskowych poczynaniach przyszedł dopiero po niespełna pół godzinie gry, gdy do bezpańskiej piłki w polu karnym gospodarzy dopadł Blas Riveros i mocnym strzałem umieścił ją w bramce.

Aż trudno uwierzyć, że Pogoń tylko raz została skarcona w pierwszej połowie. Duński zespół rządził i dzielił na murawie, a skórę gospodarzom wielokrotnie musiał ratować Dante Stipica. Na całe szczęście jego koledzy wzięli się do roboty w drugiej odsłonie. I trzeba przyznać, że po zmianie stron role zaczęły się odwracać – to gospodarze dyktowali swoje warunki gry, a Brøndby IF głównie się broniło.

Ogromna w tym zasługa Kamila Grosickiego, który wczoraj chyba przypomniał sobie swoje najlepsze występy z Ligue 1 czy Championship. 34-latek „hasał” po skrzydle aż miło. I to właśnie „Grosik” zaliczył asystę podeszwą przy trafieniu Luki Zahovicia w 85. minucie. Słoweniec uderzył technicznie po ziemi i dał wiarę „Portowcom” na korzystny wynik w rewanżu, który wcale nie musi być z góry przesądzony.

Na Lechię Gdańsk czekało wczoraj zdecydowanie najtrudniejsze zadanie spośród wszystkich naszych drużyn. Rywalem podopiecznych Tomasza Kaczmarka był SK Rapid Wiedeń, czyli aż 32-krotny mistrz Austrii. Już na wstępie trzeba jednak przyznać, że piłkarze z Trójmiasta nie przestraszyli się znacznie wyżej notowanego rywala i rozegrali naprawdę dobre, wyjazdowe zawody.

Faworytem tego dwumeczu niezmiennie są gospodarze wczorajszego pojedynku, którym tuż przed końcem pierwszej połowy należał się rzut karny. Lechii dopisało jednak szczęście, ponieważ arbiter nie dopatrzył się zagrania ręką Kristersa Tobersa. Kilkanaście minut wcześniej powinno być 1:0 dla gości. Swojej okazji nie wykorzystał niestety Flávio Paixão, który z kilku metrów trafił w bramkarza Rapidu.

O ile pierwsza połowa była dość wyrównana, o tyle w drugiej Austriacy weszli na znacznie wyższe obroty i coraz częściej spychali gdańszczan do głębokiej defensywy. Sytuacje po stronie gospodarzy zmarnowali m.in. Guido Burgstaller czy René Kriwak, co pozwoliło Lechii dowieźć bezbramkowy remis. Najlepszą okazję wśród gości miał Tobers. Łotysz trafił jednak w poprzeczkę.

Raków przypieczętował dobry dzień

Wicemistrz Polski, Raków Częstochowa, podejmował wczoraj na własnym stadionie kazachski zespół FK Astana, który swego czasu występował w Lidze Mistrzów. Na mecz z podopiecznymi trenera Marka Papszuna sześciokrotny mistrz kraju przyleciał dopiero w dniu meczu, co spowodował remont lotniska w Nur-Sułtanie. Pierwotny lot czarterowy najpierw został opóźniony, a następnie odwołany.

Wydaje się, że piłkarze z Kazachstanu nie zdążyli zregenerować się po podróży, gdyż już w 4. minucie meczu Ivi López strzelił pierwszego gola, a koszmarny błąd przy interwencji zaliczył bramkarz gości. Nieco ponad kwadrans później drugi żółty kartonik obejrzał Deian Sorescu i częstochowianie zostali zmuszeni grać w osłabieniu. Nie przeszkodziło im to jednak w zdobywaniu kolejnych bramek.

Na 2:0 podwyższył w 41. minucie Mateusz Wdowiak, który otrzymał podanie od Bena Ledermana, a następnie umieścił piłkę w siatce, tuż nad interweniującym Marko Miloševiciem. Trzeciego gola dla Rakowa strzelił Vladislavs Gutkovskis. Bajeczny taniec z piłką w polu karnym wykonał López, pięknie podając w ostatnim momencie do Łotysza, a ten wpakował futbolówkę mocnym strzałem do bramki.

Warto zaznaczyć, że chwilę wcześniej siły na boisku się wyrównały. Drugą żółtą kartkę obejrzał Aslan Darabayev. Raków natomiast nie zamierzał się zatrzymywać. W 76. minucie kolejne cudowne zagranie posłał Ivi López, a gola na 4:0 strzelił Vladyslav Kochergin. Wynik na 5:0, już w doliczonym czasie gry, ustalił Fran Tudor, bardzo pewnie wykorzystując rzut karny. Raków po prostu zmiótł Astanę.

Wyniki wszystkich czwartkowych spotkań

FC Kyzylzhar Petropavlovsk – NK Osijek 1:2 (0:0)
0:1 Mihret Topčagić 58’
0:2 László Kleinheisler 76’
1:2 Darko Nejašmić 83’ (sam.)

FK Liepāja – BSC Young Boys 0:1 (0:0)
0:1 Christian Fassnacht 73’

Kairat Almaty – Kisvárda FC 0:1 (0:0)
0:1 Jasir Asani 82’

FK Tobol Kostanay – Lincoln Red Imps FC 2:0 (0:0)
1:0 Aibra Zhaksylykov 65’
2:0 Žarko Tomašević 90’+1

FC Ararat-Armenia – Paide Linnameeskond 0:0 (0:0)

Valmiera FC – Shkendija Tetovo 1:2 (1:1)
0:1 Ljupcho Doriev 9’
1:1 Djibril Guèye 45’
1:2 Sindrit Guri 63’

FK Makedonija Gjorče Petrov – CSKA Sofia 0:0 (0:0)

FC Koper – FC Vaduz 0:1 (0:0)
0:1 Tunahan Çiçek 53’

Kuopion Palloseura – FC Milsami Orhei 2:2 (0:0)
1:0 Jānis Ikaunieks 46’
1:1 Dan Spătaru 60’
2:1 Tim Väyrynen 84’
2:2 Mamadou Harouna Camara 87’

Lech Poznań – Dinamo Batumi 5:0 (3:0)
1:0 Michał Skóraś 10’
2:0 João Amaral 24’
3:0 Michał Skóraś 33’
4:0 João Amaral 66’
5:0 Mikael Ishak 90’+4

Molde FK – IF Elfsborg 4:1 (0:1)
0:1 Rasmus Alm 14’
1:1 Markus André Kaasa 49’
2:1 Kristoffer Haugen 55’
3:1 Emil Breivik 60’
4:1 Sivert Mannsverk 81’ (k.)

Saburtalo Tbilisi – FCSB 1:0 (0:0)
1:0 Levan Nonikashvili 40’

SJK Akatemia – Lillestrøm SK 0:1 (0:0)
0:1 Vetle Dragsnes 68’

Zira FK – Maccabi Tel Aviv 0:3 (0:2)
0:1 Gavriel Kanichowsky 18’
0:2 Đorđe Jovanović 22’
0:3 Đorđe Jovanović 54’

Pogoń Szczecin – Brøndby IF 1:1 (0:1)
0:1 Blas Riveros 28’
1:1 Luka Zahovič 84’

MFK Ružomberok – Riga FC 0:3 (0:2)
0:1 Marcelo Torres 43’
0:2 Mikael Soisalo 45’
0:3 Douglas Aurélio 50’

FK Sūduva Marijampolė – Viborg FF 0:1 (0:0)
0:1 Sofus Berger 78’

Royal Antwerp FC – KF Drita Gnjilane 0:0 (0:0)

B36 Tórshavn – SP Tre Fiori 1:0 (0:0)
1:0 Andrass Johansen 84’

FC Basel 1893 – Crusaders FC 2:0 (1:0)
1:0 Dan Ndoye 38’
2:0 Ádám Szalai 48’

Gzira United FC – FK Radnički Niš 2:2 (0:1)
0:1 Nikola Štulić 28’
1:1 Maxuell Maia da Silva 56’
2:1 Maxuell Maia da Silva 61’ (k.)
2:2 Maka Gakou 90’+2

Levski Sofia – PAOK FC 2:0 (2:0)
1:0 Welton Felipe 1’
2:0 Bilal Bari 19’

MOL Fehérvár FC – FK Qabala 4:1 (1:1)
0:1 Raphael Alemão 16’
1:1 Kenan Kodro 30’
2:1 Adrian Rus 66’
3:1 Kenan Kodro 74’
4:1 Budu Zivzivadze 90’

FC Petrocub Hîncești – KF Laçi 0:0 (0:0)

SK Rapid Wiedeń – Lechia Gdańsk 0:0 (0:0)

AC Sparta Praga – Viking FK 0:0 (0:0)

St Joseph’s FC – SK Slavia Praga 0:4 (0:3)
0:1 Yira Sor 21’
0:2 Yira Sor 32’
0:3 Ewerton Paixão da Silva 45’
0:4 Ondřej Lingr 56’

FC Vorskla Poltava – AIK Fotboll 3:2 (2:2)
1:0 Ruslan Stepanyuk 4’
1:1 Nicolás Marcelo Stefanelli 17’
2:1 Yuriy Kozyrenko 24’
2:2 Sebastian Larsson 44’
3:2 Artem Chelyadin 69’

Aris Limassol FC – Neftçi PFK 2:0 (0:0)
1:0 Cajú 53’
2:0 Yannick Gomis 65’

CFR 1907 Cluj – Inter Club d’Escaldes 3:0 (2:0)
1:0 Jefté Betancor 6’ (k.)
2:0 Gabriel Debeljuh 38’
3:0 Raul Mihai Feher 84’ (sam.)

Hapoel Beer Sheva – FK Dinamo Mińsk 2:1 (1:0)
1:0 Sagiv Yehezkel 1’
2:0 Rotem Hatuel 52’
2:1 Artem Kontsevoy 76’

İstanbul Başakşehir – Maccabi Netanya 1:1 (0:1)
0:1 Gil Itzhak 2’
1:1 Patryk Szysz 81’

Aris FC – FK Gomel 5:1 (3:1)
0:1 Fabiano Leismann11’ (sam.)
1:1 Andre Gray 15’ (k.)
2:1 Juan Iturbe 28’
3:1 Rafael Camacho 31’
4:1 Luis Palma 61’
5:1 Andre Gray 78’

Racing FC Union Luxembourg – FK Čukarički 1:4 (1:2)
0:1 Stefan Kovač 16’
1:1 Abdelhakim Omrani 20’
1:2 Srđan Mijailović 35’
1:3 Stefan Kovač 51’
1:4 Jovan Lukić 66’

Sepsi Sfântu Gheorghe – NK Olimpija Ljubljana 3:1 (1:1)
0:1 Svit Sešlar 4’
1:1 Marius Ștefănescu 45’+3
2:1 Nicolae Păun 84’
3:1 Mateo Karamatic 90’+3 (sam.)

AZ Alkmaar – FK Tuzla City 1:0 (0:0)
1:0 Dani de Wit 12’ (k.)

HNK Rijeka – Djurgårdens IF 1:2 (1:1)
1:0 Haris Vučkić 13’
1:1 Hampus Finndell 37’
1:2 Victor Edvardsen 54’

FC Spartak Trnava – Newtown AFC 4:1 (3:1)
1:0 Bamidele Yusuf 17’
1:1 Henry Cowans 23’
2:1 Bamidele Yusuf 41’
3:1 Bamidele Yusuf 44’
4:1 Alex Iván 75’

FK Velež Mostar – Ħamrun Spartans FC 0:1 (0:1)
0:1 Matthew Guillaumier 30’

Motherwell FC – Sligo Rovers 0:1 (0:1)
0:1 Aidan Keena 27’

St Patrick’s Athletic FC – NŠ Mura 1:1 (0:1)
0:1 Mirlind Daku 27’
1:1 Christopher Forrester 59’

FC BATE Borisov – Konyaspor Kulübü 0:3 (0:1)
0:1 Zymer Bytyqi 39’
0:2 Konrad Michalak 58’
0:3 Robert Murić 90’+5

Raków Częstochowa – FK Astana 5:0 (2:0)
1:0 Ivi López 4’
2:0 Mateusz Wdowiak 41’
3:0 Vladislavs Gutkovskis 65’
4:0 Vladyslav Kochergin 76’
5:0 Fran Tudor 90’+4 (k.)

KF Vllaznia – Universitatea Craiova 1:1 (0:1)
0:1 Andrei Ivan 45’+1 (k.)
1:1 Ardit Hoxhaj 51’

Breiðablik UBK – FK Budućnost Podgorica 2:0 (0:0)
1:0 Kristinn Steindórsson 88’
2:0 Höskuldur Gunnlaugsson 90’+6 (k.)

Vitória SC – Puskás Akadémia FC 3:0 (2:0)
1:0 Ruben Lameiras 4’
2:0 Tiago Silva 39’
3:0 Anderson 65’

Víkingur Reykjavík – The New Saints FC 2:0 (1:0)
1:0 Kristall Máni Ingason 29’ (k.)
2:0 Kristall Máni Ingason 57’ (k.)

Rewanże za tydzień

Rewanżowe spotkania II rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy UEFA zaplanowano na 26-28 sierpnia. Wszystkie polskie zespoły swoje mecze rozegrają w czwartek. Jako pierwszy na boisko wybiegnie Raków Częstochowa, który rozpocznie swój pojedynek o 17:00. Dwie godziny później ruszy potyczka Lecha Poznań. O 19:45 zacznie się starcie Lechii Gdańsk, zaś o 20:00 Pogoni Szczecin.

ZOBACZ TAKŻE: Komiczny gol samobójczy w sparingu [WIDEO]

UDOSTĘPNIJ
Bartosz Pająk
Komentator i redaktor Radia GOL, ponadto piłkarz i spiker IV-ligowego Orlicza Suchedniów oraz jego człowiek od social mediów. Prywatnie sympatyk Manchesteru United, polskiej Ekstraklasy i pierwszej ligi. W wolnych chwilach miłośnik transportu kolejowego.