Carlos Pena został zawodnikiem I-ligowego GKS-u Tychy. Meksykański piłkarz może pochwalić się bogatym CV, lecz nie wszystko, co w nim znajdziemy, godne jest pochwały. Obok uczestnictwa w MŚ 2014 i dwóch tytułów mistrzowskich w Meksyku, znaleźć można niechlubne występki. Wśród nich chociażby problemy z alkoholem, czy incydent sikania do fontanny hotelowej.

Carlos Pena haczykiem na sponsorów

Carlos Alberto „Gullit” Pena podpisał z tyskim GKS-em kontrakt, który obowiązywał będzie do końca przyszłego sezonu. Włodarze klubu ze Śląska zastrzegli sobie prawo do przedłużenia umowy o 12 miesięcy. Ten transfer jest pewnym ukłonem w stronę przedstawicieli gminy Puebla, mieszczącej się w środkowym Meksyku. Tamtejsi inwestorzy są zainteresowani przejęciem części udziałów w GKS-ie Tychy. W piwnym mieście nie ukrywają zaś, że zależy im na odciążeniu finansowym budżetu miasta.

Uczestnik mundialu

Carlos Pena wielką karierę rozpoczynał w meksykańskiej Pachuce, z której trafił do Club Leon. W barwach tej ekipy dwukrotnie świętował zdobycie mistrzostwa Meksyku. Dobra gra środkowego pomocnika zaowocowała powołaniem do reprezentacji kraju na MŚ 2014 w Brazylii. Na mundialu Pena zagrał tylko 10 minut, ale w kadrze ogółem zanotował 18 występów, bramkę i trzy asysty.

Znieważanie herbu

W lipcu 2017 roku Rangers FC zapłacili za Carlosa Penę kwotę oscylującą wokół trzech milionów euro. Nie poradził sobie w szkockiej ekstraklasie, o czym świadczą dwa wypożyczenia do Meksyku. Kibice Rangers zapamiętają go raczej nie z pięciu bramek w 14 występach, lecz wytarcia nosa w klubowe spodenki z herbem.

Sześć piw po porannym treningu? Żaden problem

Wyżej wspomniany skandal był jedynie drobnym pokazem możliwości Meksykanina. Według Daily Record podczas wypożyczenia z Rangers do Cruz Azul doszło do dwóch głośnych afer z udziałem Peny. Po jednym z treningów piłkarz w stroju klubowym zamówił w knajpie znajdującej się niedaleko ośrodka treningowego sześć puszek piwa. Wszystko odbyło się tuż po porannym treningu, kilka dni po przegranych przez Cruz Azul derbach.

Obsikał fontannę

Z Cruz Azul wyrzucono go, kiedy wysikał się po pijaku do hotelowej fontanny. Carlos Pena w stanie nietrzeźwym załatwił potrzeby fizjologiczne, a później był agresywny w stosunku do pracowników hotelu, w którym przebywała jego drużyna. Wypożyczenie zostało skrócone, a Carlos Pena dobrowolnie udał się na odwyk. Wytrzymał zaledwie kilka tygodni, ponieważ pojawiła się szansa angażu w klubie Necaxa.

Poprawa poza boiskiem

Meksykański klub wypożyczył Penę z Rangers, zaznaczając, że to jego „ostatnia szansa w futbolu”. Pomocnik poprawił swoje zachowanie poza boiskiem, ale na placu gry nie pełnił ważnej roli. Kiedy wrócił do Szkocji, usłyszał od Stevena Gerarda, że nie ma przyszłości na Ibrox.

I tak 28-letni Carlos Alberto „Gullit” Pena trafił do Tychów. Przed Ryszardem Tarasiewiczem nie lada wyzwanie.

Źródła: gkstychy.info; transfermarkt.com; daillyrecord.co.uk

UDOSTĘPNIJ