W sobotnie popołudnie Borussię Dortmund czeka na pozór łatwy mecz – domowe starcie z Augsburgiem. Naznaczona kontuzjami ekipa gospodarzy może mieć jednak problemy i ich triumf wcale nie jest gwarancją.

Borussia w swojej historii starć z Augsburgiem zdecydowanie dominuje rywala. Spośród 21 pojedynków 13 zakończyło się triumfem Dortmundczyków, 5 remisem, a 3 padły łupem ekipy z Bawarii. W ostatnich sezonach dzisiejsi goście byli jednak dla rywala bardzo groźni. Od 2018 zwyciężyli aż 2 razy i wywalczyli jeden remis, a w pozostałych spotkaniach często byli blisko przeciwników i zmuszali ich do sporego wysiłku.

BVB wydaje się mieć niestabilną formę, więc dzisiaj kreuje się dla Augsburga ponownie okazja do sprawienia niespodzianki. Trapiona kontuzjami BVB po czterech triumfach z rzędu zaprezentowała się bardzo miernie w Moenchengladbach i przegrała 1-0, nie stwarzając zbyt wielu groźnych pod bramką rywala. Na tygodniu udało się pokonać ekipę Sportingu w Lidze Mistrzów, ale nadal nie był to imponujące starcie w wykonaniu podopiecznych Marco Rose. Drużynę z Signal Iduna Park trapią w szczególności głupie błędy indywidualne, a także problemy z utrzymanie szyków obronnych, przez co rywale mają regularnie do dyspozycji spore połacie wolnego miejsca na połowie BVB.

Augsburg do tej pory zebrał w tej kampanii jedynie 5 „oczek”, remisując dwa razy – z Unionem oraz z Eintrachtem. Jeden triumf udało im się zdobyć z starciu z bardzo słabą Borussią Moenchengladbach, kiedy defensywa Augsburgu zagrała naprawdę świetny mecz. Oprócz tego w pozostałych pojedynkach ekipa z Bawarii nie była nawet zbytnio w stanie zagrozić rywalowi, jednak jest to naturalnie bardzo trudno, kiedy – tak jak podopieczni Markusa Weinzierla – ma się ogromne kłopoty z utrzymaniem przy piłce. Piłkarze, od których można by oczekiwać prowadzenia swojej drużyny do dobrej gry, jak Caligiuri czy Vargas, nie dawali swoim kolegom wspaniałego przykładu.

Kilka ważnych piłkarzy Augsburga jest też kontuzjowanych, co bez wątpienia ma wpływ na słabe wyniki drużyny z WWK Areny. Do najważniejszych nieobecnych dzisiejszego meczu po stronie gości należą Florian Niederlechner, Alfred Finnbogason, Felix Uduokhai oraz Andre Hanh. Oprócz nich trener Weinzierl nie będzie mógł skorzystać też z usług Iago i Jana Moravka.

Sytuacja kadrowa w Borussi Dortmund jest niezmiennie bardzo słaba. Najważniejszą nieobecnością dla BVB będzie dziś oczywiście brak Erlinga Haalanda, który nadal zmaga się z małym urazem. Nie zagra też zawieszony za czerwoną kartkę Mahmoud Dahoud, jak również nadal leczący się Gio Reyna, Mateu Morey, Dan-Axel Zagadou oraz Soumaila Coulibaly. Są jednak również dobre informacje dla fanów Borussi – do kadry meczowej prawdopodobnie wróci Emre Can.

Przewidywane składy:

Borussia Dortmund: Kobel – Guerreiro, Akanji, Hummels, Muenier – Witsel, Bellingham – Hazard, Reus, Brandt – Malen

FC Augsburg: Gikiewicz – Oxford, Gouweleeuw, Gumny – Pedersen, Caligiuri, Drosch, Jensen, Framberger – Vargas, Zeqiri

 

UDOSTĘPNIJ
Adam Franciszek Wojtowicz
"Bo czasem wygrywasz, a czasem się uczysz"