Iga Świątek w poniedziałkowy wieczór sięgnęła po triumf w WTA Finals. Polka nie dała najmniejszych szans Jessice Peguli. Amerykankę zdemolowała 6:1, 6:0 w niespełna godzinę. Świątek zakończy sezon 2023 na miejscu liderki rankingu tenisistek!

Finałowe spotkanie było zaplanowane na niedzielę, ale ogromne problemy spowodowane pogodą sprawiły, że organizatorzy byli zmuszeni przedłużyć turniej o jeden dzień i rozegrać finał w poniedziałek. 

Polka i Amerykanka zaczęły rywalizację od utrzymania serwisu – to jednak był ostatni remisowy moment w tym spotkaniu. Później na korcie dominowała już tylko Polka. Nasza zawodniczka była wręcz bezlitosna dla rywalki, wygrywając pięć kolejnych gemów. Po niespełna 30 minutach było już po pierwszym secie. Świątek wygrała go aż 6:1. Pegula w pewnym momencie kompletnie się pogubiła. Amerykanka popełniała całe mnóstwo niewymuszonych błędów, a na dodatek nie była w stanie zagrozić Polce przy jej podaniu.

Drugą odsłonę Świątek też rozpoczęła od mocnego uderzenia przełamując bezradną rywalkę. Pegula nie mogła znaleźć żadnego sposobu na grę Polki. Świątek nie zamierzała odpuszczać i zapisywała na konto kolejne gemy. Ostatecznie po niespełna godzinie cieszyła się z wygranej 6:1, 6:0 w całym meczu.

To był spektakularny mecz Igi Świątek. Polka właściwie nie popełniała błędów, grała pewnie, skutecznie, kompletnie zdominowała bezradną Jessicę Pegulę. 22-latka po raz pierwszy w karierze wygrywa WTA Finals i drugi rok z rzędu kończy sezon na pierwszym miejscu w rankingu WTA!

UDOSTĘPNIJ
Avatar
Student dziennikarstwa i pasjonat sportu. Zakochany w hiszpańskim futbolu od rywalizacji Messi vs Ronaldo w La Liga. Tworząc artykuły popijam yerba mate.