Kolejnym przystankiem w kalendarzu Pucharu Świata w kombinacji norweskiej są Włochy. W piątek została rozegrana rywalizacja drużyn mieszanych. Najlepsi (bez zaskoczenia) okazali się zawodnicy i zawodniczki z Norwegii.
Skandynawowie prowadzili już po konkursie skoków. Drużyna, w skład której wchodzili: Jens Luraas Oftebro, Mari Leinan Lund, Joergen Graabak oraz Gyda Westvold Hansen miała 0.8 punktu przewagi nad Austrią i 3.4 nad Japonią, co przerodziło się na kolejno 3 i 14 sekund przewagi na starcie do biegu. Norweska sztafeta bez problemów dowiozła pierwsze miejsce. Za nią na mecie pojawiła się Austria (Martin Fritz, Lisa Hirner, Annalena Slamik, Lukas Greiderer) oraz Niemcy (Jakob Lange, Cindy Haasch, Jenny Nowak, Terence Weber) i to te trzy ekipy stworzyły podium piątkowych zawodów mieszanych.
W sobotę panie i panowie ponownie wystartują w Val di Fiemme. Tym razem będzie to jednak rywalizacja indywidualna.
Jarosław Truchan