MEXICO CITY, MEXICO - OCTOBER 27: Max Verstappen of the Netherlands driving the (1) Oracle Red Bull Racing RB18 on track during practice ahead of the F1 Grand Prix of Mexico at Autodromo Hermanos Rodriguez on October 27, 2023 in Mexico City, Mexico. (Photo by Rudy Carezzevoli/Getty Images)

Sergio Perez świetnie wystartował i na dojeździe do pierwszego zakrętu był koło w koło z Charlem Leclerciem oraz Maxem Verstappenem, jednak za szybko chciał zamknąć swoich rywali, przez co zahaczył o przednie koło monakijczyka, a jego bolid wyleciał w powietrze i podczas lądowania z wielkim impetem pogruchotał swój bolid. Kierowca z Meksyku dojechał do alei serwisowej, jednak nie powrócił na tor. 

 

Przez chwilę na torze pojawił się wirtualny samochód bezpieczeństwa, jednak żaden z kierowców nie zdążył zjechać po wymianę opon, a już po chwili powróciła zielona flaga i jakiekolwiek korzyści związane ze zmiany opon zostały zaprzepaszczone.

 

Bardzo silne tempo Maxa Verstappena szybko znalazło odpowiedź – Holender jako jeden z pierwszych zjechał po zmianę opon potwierdzając jazdę na 2 pit stopy, podczas gdy kierowcy Ferrari trzymali się planu A i jazdy na tylko jedną zmianę opon. O ile Carlos Sainz szybko został dogoniony i wyprzedzony przez trzykrotnego mistrza świata, to Charles Leclerc trzymał bardzo dobre tempo i jeszcze przez wiele okrążeń utrzymywał prowadzenie aż do 31 okrążenia, gdy zjechał po nowe opony. 

 

Chwilę później, na 33 okrążeniu, Kevin Magnussen stracił panowanie nad swoim bolidem w krętej sekcji toru i z dużym impetem uderzył w bandę. Na chwilę pojawiło się auto bezpieczeństwa, jednak szybko wywieszona została czerwona flaga i kierowcy zjechali do alei serwisowej. 

 

Restarty po czerwonej fladze słyną z wielkiego chaosu, jednak dzisiaj na torze w Meksyku wszyscy kierowcy podeszli do tego z dużą ostrożnością. W czołówce nie doszło do zmian. Lewis Hamilton zaryzykował jazdę na pośredniej mieszance, dzięki czemu utrzymywał bardzo dobre tempo wyścigowe, ale musiał liczyć się z tym, że jego opony w końcówce wyścigu nie będą w najlepszej kondycji.

Epicką szarżą popisał się Lando Norris, który startował z końca stawki i na półmetku podczas czerwonej flagi był na 10 pozycji. Po fatalnym restarcie, spadł aż na 14 miejsce z którego ponownie zaczął odrabiać pozycje, by ostatecznie powrócić do czołowej 5. Na specjalną pochwałę zasługuje manewr ataku na Georga Russela na dojeździe do 6 zakrętu. Identyczny manewr, którym 4 lata temu popisał się Robert Kubica właśnie na Russellu.

Klasyfikacja końcowa
1. Max Verstappen
2. Lewis Hamilton (FL)
3. Charles Leclerc
4. Carlos Sainz
5. Lando Norris
6. George Russell
7. Daniel Ricciardo
8. Oscar Piastri
9. Alex Albon
10. Esteban Ocon
11. Pierre Gasly
12. Yuki Tsunoda
13. Nico Hulkenberg
14. Valterri Bottas
15. Zhou Guanyu
16. Logan Sargeant
DNF Lance Stroll
DNF Fernando Alonso
DNF Kevin Magnussen
DNF Sergio Perez
 

Jan Kawecki

UDOSTĘPNIJ
Radio GOL
Jedyne takie sportowe radio internetowe. RadioGOL.pl jako pierwsze w Polsce oferuje profesjonalną współpracę z klubami sportowymi, dla których prowadzone są regularne relacje NA ŻYWO. Ponadto serwis oferuje artykuły, transmisje, komentarze i analizy profesjonalnych ekspertów, specjalizujących się w szerokim wachlarzu dyscyplin sportowych.