Max Verstappen zdobywa Pole Position po raz jedenasty w sezonie 2023! W tym samym rzędzie w niedzielę na starcie wyścigu o Grand Prix Sao Paulo stanie Charles Leclerc. Kolejne dwa miejsca ku zaskoczeniu wszystkim padły łupem dwóch kierowców Astona Martina, a wszystko dzięki ekstremalnym warunkom pogodowym, które przesądziły o przedwczesnym zakończeniu sesji.
Q1
Już na samym starcie sesja kwalifikacyjna została opóźniona o 15 minut ze względu na prace porządkowe na torze. Zielone światło na końcu alei serwisowej zapaliło się zatem nie o 19:00, a po 19:15 polskiego czasu.
Po inauguracyjnej rundzie okrążeń skład pierwszej piątki mógł zaskakiwać. Na czele z czasem 1:10:623 zameldował się Lando Norris. 2 dziesiąte sekundy za nim uplasował się miejscowy ulubieniec – Lewis Hamilton, a prowizoryczne podium popełniał Max Verstappen. Zaskakująca była jednak wysoka pozycja Pierre’a Gasly’ego i Daniela Ricciardo, czyli kolejno czwartego i piątego kierowcy w tamtym momencie.
Drugie okrążenia z hukiem rozpoczęli Leclerc i Piastri, którzy poprawili czas Norrisa o przeszło 5 setnych sekundy. W konsekwencji aż 5 pierwszych kierowców zmieściło się w 2 dziesiątych sekundy. Na 5 minut przed końcem Q1 przedwczesne zakończenie udziału w kwalifikacjach groziło obu kierowcom Williamsa, Alfy Romeo oraz Kevinowi Magnussenowi.
Ostatecznie zarówno Magnussen, jak i jego zespołowy kolega uciekają spod noża, czego nie mogą powiedzieć kierowcy Alpha Tauri. Oboje zostali wypchnięci poza Q2, choć dzieliło ich zaledwie 6 tysięcznych, a wyżej położonemu Tsunodzie do awansu zabrakło tylko niecałe 50 tysięcznych. Nie wyratowali się też ani Bottas, ani Zhou, ani Sargeant.
Q2
Kłębiące się na Sao Paulo czarne, deszczowe chmury sprawiły, że zespoły pospieszyły się z wykonaniem okrążenia pomiarowego. Najszybszy okazał się tutaj Max Verstappen (1:10:162). Kroku dotrzymywały mu McLareny, a dopiero za nimi pojawił się czas zespołowego partnera – Sergio Pereza. Dużo słabiej wyglądała sytuacja w garażu Ferrari. Oboje wyjechali na tor na używanej miękkiej mieszance, a ustanowione czasy wystarczyły na zaledwie 13 i 15. pozycję. Pod kreską znalazł się również George Russell, Fernando Alonso i Alex Albon.
Ferrari oraz Russell wydostali się z tarapatów w drugich przejazdach, awansując do pierwszej szóstki. Tuż przed Q3 z rywalizacji odpadają kierowcy Haasa, oba bolidy Alpine oraz Alex Albon.
Q3
Głęboki granatowy kolor spowił niebo nad torem Interlagos, Ferrari zapowiedziało deszcz 7 minut po rozpoczęciu Q3, a kierowcy rozpoczęli nierówną walkę z dogrzewaniem opon, tłokiem na torze, a przede wszystkim czasem.
Max Verstappen ponownie znalazł się na szczycie tabeli. Tor zaczął sprawiać problemy szczególnie w trzecim sektorze, o czym dobitnie przekonali się Sainz oraz Piastri, którzy zaliczyli wyjazdy poza tor. W pierwszym rzędzie obok Holendra stanie w niedziele Charles Leclerc, któremu do czasu Verstappena zabrakło niecałe 3 dziesiąte sekundy. To drugi rząd jest jednak największą sensacją, bo stanie w nim para bolidów Astona Martina w kolejności Stroll – Alonso. Dalej kolejna para tym razem złożona z kierowców Mercedesa. Poniżej oczekiwań pojechał Lando Norris, który wystartuje dopiero z 7. pola, a najbardziej niezadowolony z obrotu wydarzeń może być Perez, który padł ofiarą żółtych flag w trzecim sektorze wywołanych przez Piastriego.
Po tym jak ulewa w towarzystwie potężnej wichury rozhulały się na dobre na torze, wywieszono czerwone flagi, a Kontrola Wyścigu podała wiadomość, że sesja nie zostanie już wznowiona. Tak jak i w zeszłym roku, tak i dziś największą gwiazdą piątkowych kwalifikacji stała się zatem pogoda.
They'll need headlights if they go out again 😁#F1 #BrazilGP pic.twitter.com/PiLcKv1iIW
— Formula 1 (@F1) November 3, 2023
Wyniki kwalifikacji:
- Max Verstappen (Red Bull Racing Honda RBPT) – 1:10:727
- Charles Leclerc (Ferrari) + 0,294 s
- Lance Stroll (Aston Martin Aramco Mercedes) + 0,617 s
- Fernando Alonso (Aston Martin Aramco Mercedes) + 0,660 s
- Lewis Hamilton (Mercedes) + 0,742 s
- George Russell (Mercedes) + 0,863 s
- Lando Norris (McLaren Mercedes) + 1,260 s
- Carlos Sainz (Ferrari) + 1,262 s
- Sergio Perez (Red Bull Racing Honda RBPT) + 1,594 s
- Oscar Piastri (McLaren Mercedes) – bez czasu w Q3
- Nico Hulkenberg (Haas Ferrari) – 1:10:547
- Esteban Ocon (Alpine Renault) + 0,015 s
- Pierre Gasly (Alpine Renault) + 0,020 s
- Kevin Magnussen (Haas Ferrari) + 0,176 s
- Alexander Albon (Williams Mercedes) + 0,293 s
- Yuki Tsunoda (AlphaTauri Honda RBPT) – 1:10:837
- Daniel Ricciardo (AlphaTauri Honda RBPT) + 0,006 s
- Valtteri Bottas (Alfa Romeo Ferrari) + 0,118 s
- Logan Sargeant (Williams Mercedes) + 0,198 s
- Zhou Guanyu (Alfa Romeo Ferrari) + 0,438 s