Przygoda Edisona Cavaniego z Czerwonymi Diabłami może zakończyć się po jednym sezonie. Pomimo tego, że Manchester United jest zadowolony z usług Urugwajczyka i chciałby zatrzymać go na kolejny rok, piłkarz może nie przedłużyć swojej umowy. Napastnik zainteresowany jest grą w Boca Juniors.
Edison Cavani na Old Trafford trafił w październiku 2020 roku. Czerwone Diabły pozyskały Urugwajczyka za darmo, ponieważ w czerwcu 2020 roku skończył mu się kontrakt z Paris Saint-Germain. Jego obecna umowa obowiązuje do końca obecnego sezonu i widnieje w niej zapis pozwalający ją przedłużyć o kolejny rok. Jednak nie wiadomo czy doświadczony napastnik postanowi z niego skorzystać.
Zdaniem dziennikarzy ESPN 34-latek nie jest przekonany do pozostania w Premier League. Piłkarz narzeka na angielską pogodę i chciałby wrócić do Ameryki Południowej, by być bliżej rodziny. Urugwajczyk cały czas ma także w pamięci skandal, który wywołały brytyjskie media, po tym, jak zwrócił się w nieodpowiedni ich zdaniem sposób do swojego czarnoskórego kolegi z zespołu. Jak donosi Fabrizio Romano na Twiterze, Boca Juniors zaproponowali już Edisonowi Cavaniemu dwuletni kontrakt i czekają na decyzję zawodnika, który w przeszłości wyraził chęć gry dla argentyńskiego klubu i pozytywnie wypowiadał się na jego temat.
Ole Gunnar Solskjear jest zadowolony z 34-latka i widzi go w swoim zespole w następnym sezonie. Manchester United z Urugwajczykiem na boisku jest dużo groźniejszy, a jego obecność na murawie pozwala grać m.in. Marcusowi Rashfordowi na swojej preferowanej pozycji na skrzydle.
– Cały czas prowadzimy rozmowy z Cavanim. On sam nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji, ale nie mam mu tego za złe – tłumaczył selekcjoner Czerwonych Diabłów.
Napastnik wystąpił w tym sezonie w 29 meczach, zdobywając siedem bramek i dorzucając do tego dwie asysty.
Autor: Artur Wahlgren
