Rozpędzona Fiorentina zatrzymała się w meczu z Lechem Poznań i od tego czasu wygrali zaledwie 2 z 6 meczów. FC Basel zaś podubudowane zwycięstwem 2-1 w pierwszym meczu, będzie chciało doprowadzić pozytywny wynik i wejść do wielkiego finału. Zapraszam na zapowiedź tego meczu.

Viola Straciła Formę?

Po świetnej passie 14 meczów bez porażki, ekipa Vincenzo Italiano zeszła ze zwycięskiej ścieżki i ma coraz więcej problemów. Co prawda kadrę omijają kontuzje, ale wracają ciemne czasy z początku sezonu. Arthur Cabral, najlepszy strzelec drużyny, od pamiętnego rewanżu z Lechem strzelił zaledwie jedną bramkę, honorowego gola w pierwszym meczu z Basel. Także Kouame i Jovic nie są w najlepszej formie, co nie pomaga w wyborze napastnika. Mimo to, w owych sześciu spotkaniach strzelili aż 13 bramek, m.in. dzięki zwycięstwu 5-0 nad Sampdorią.

Co więc zawodzi najbardziej? Defensywa. W tych samych spotkaniach stracili 12 goli, po 3 z Salernitaną, Lechem i Monzą. Nie wygląda to najlepiej, Italiano musi znaleźć odpowiednie ustawienie i taktykę, jeśli chce dotrzeć do finału pucharu trzeciej kategorii.

Wielki Sukces Basel

FC Basel jest obok Young Boys najbardziej znaną szwajcarską drużyną, która od lat regularnie pojawia się w europejskich rozgrywkach. Nie inaczej jest i w tym sezonie. W rozgrywkach ligowych są zaledwie na 6. lokacie, jednak w Lidze Konferencji są jedną z najróżniejszych drużyn. W grupie nie mieli co prawda znanych marek, jednak przegrali zaledwie jedno spotkanie i wyszli z drugiego miejsca, mając 11 punktów na koncie. W barażach pokonali 2-1 Trabzonspor, następnie wygrali w karnych ze Slovanem Bratysława i w dogrywce wygrali z OGC Nice, jednym z faworytów do końcowego zwycięstwa. Teraz jako kompletni underdodzy, są na dobrej drodze do zagwarantowania sobie gry w finale z AZ Alkmaar lub West Hamem.

 

Kacper Czerwonka. 

UDOSTĘPNIJ