Do zamknięcia okna transferowego pozostaje coraz mniej czasu. Arkadiusz Milik musi znaleźć nowy klub, by nie siedzieć całego sezonu na trybunach. Sprawy komplikują się, gdyż kolejna drużyna zrezygnowała z usług Polaka. Po Juventusie i Romie, zakontraktowanie 26-latka odpuścił Tottenham.

         Saga transferowa z Milikiem w roli głównej trwa w najlepsze. Przez długi czas wydawało się, że Polak jest już dogadany z Juventusem, jednak temat upadł przy kwocie odstępnego. Napoli nie chciało bowiem oddawać swojego zawodnika do odwiecznego rywala, za cenę, którą proponowali włodarze Starej Damy.

         Całe zamieszanie chciała wykorzystać AS Roma. Milik miał przejść nawet testy medyczne, jednak rzymski klub w ostatniej chwili zmienił warunki przenosin 26-latka. Nie spodobało się to zarówno Polakowi, jak i zarządowi Napoli. W efekcie 51-krotny reprezentant naszego kraju, musiał szukać kolejnego klubu.

         Ostatnio mówiono o Tottenhamie. Jose Mourinho szuka na rynku napastnika, który wspomógłby Harry’ego Kane’a, gdyż Anglik w ostatnich sezonach był mocno eksploatowany. Jak podaje jednak jeden z najlepiej poinformowanych dziennikarzy w Europie Gianluca Di Marzio, Koguty skierowały uwagę na innego zawodnika. Teraz celem londyńczyków jest Carlos Vinicius z Benfiki.

         Milik w ostatnich dniach okna transferowego musi znaleźć nowy klub, żeby nie spędzić całego sezonu na trybunach. Trener Napoli Gennaro Gattuso otwarcie mówił, że nie widzi miejsca w składzie dla 26-letniego Polaka.

(Źródło: sport.tvp.pl)

Autor: Adam Stelmaszczyk

 

UDOSTĘPNIJ
Arkadiusz Bogucki
Miłośnik piłki, zwłaszcza tej we Włoskim wydaniu. Redaktor również na portalu SerieAPolonia.pl. Poza piłką nożną zafascynowany literaturą grozy, w szczególności twórczością Stephena Kinga oraz H.P. Lovercrafta.