Saga transferowa z Hiszpanem w roli głównej, ciągnęła się od kilku tygodni. Wydaje się jednak, że Liverpool doszedł w końcu do porozumienia z Bayernem. Mistrz Anglii zapłaci za pomocnika 30 milionów euro, a ten podpisze z nimi 4-letni kontrakt.
Pierwsze plotki o przenosinach Thiago do miasta Beatlesów pojawiły się już w czerwcu. Hiszpan poinformował, że pragnie spróbować swoich sił w innej lidze. Bayern wycenił pomocnika na 30 milionów euro.
Taka kwota początkowo przerosła budżet Liverpoolu, który od początku był liderem w wyścigu o podpis 29-latka. Włodarze The Reds nie chcieli tyle płacić za piłkarza z rocznym kontraktem, jednak sam Jurgen Klopp mocno naciskał na ten transfer.
Bayern mocno bronił swojego stanowiska – 30 milionów albo nici z zakupu. Po blisko dwumiesięcznych rozmowach, Liverpool zdecydował się przyjąć warunki Bawarczyków. Thiago podpisze z ekipą z Anfield 4-letni kontrakt.
Przenosiny Hiszpana dadzą Kloppowi nową, świeżą krew w drużynie. Mówi się też, że Alcantara może zastąpić Wijnalduma, który od kilkunastu dni jest łączony z Barceloną.
Thiago dołączył do Bayernu w 2013 roku. W barwach mistrza Niemiec wystąpił łącznie 235 razy. Wcześniej występował m.in. w FC Barcelonie.
Nie jest to jedyny nabytek Liverpoolu w tym oknie transferowym. Do klubu przywędrował już Grek Kostat Tsimikas, który został ściągnięty z Olympiakosu Pireus za 13 milionów euro.
(Źródło: sport.tvp.pl)
Autor: Adam Stelmaszczyk