Liga Europy od samego początku serwuje nam mecz, który jeszcze niedawno mógłby być bez większego zdziwienia, którymś z rundy Play-off Ligi Mistrzów. Obecnie jednak sytuacja Portugalczyków, a także przede wszystkim Anglików, nie jest najlepsza. Kto wyjdzie zwycięsko z tego pojedynku?
Benfica, która w fazie grupowej spotkała się między innymi z Lechem Poznań, nie rozgrywa, delikatnie mówiąc swojego najlepszego sezonu w dziejach klubu. Co prawda zajęła drugie miejsce w grupie Ligi Europy, nie notując żadnej porażki, ale przez trzy remisy, musieli ustąpić pola Rangersom. W lidze portugalskiej również nie idzie im najlepiej, ledwie czwarta lokata, to dla tak znanej marki w tym kraju raczej powód do wstydu niż dumy.
A Arsenalu Mikela Artety życie także nie jest kolorowe. Dziewiąte miejsce w Premier League, do niedawna prawie dwumiesięczna przerwa od wygrywania. Trudno tak realnie ocenić, na co faktycznie stać Kanonierów. W słabej grupie Ligi Europy z Molde, Dundalk i Rapidem Wiedeń uzbierali komplet 18 punktów.
Składy:
Benfica: Vlachodimos – Grimaldo, Vertonghen, Otamendi, Goncalves – Rafa, Pizzi, Weigl, Everton – Nunes, Seferovic
Arsenal: Ryan – Soares, Luiz, Holding, Bellerin – Xhaka, Ceballos, Aubameyang, Odefgaard, Pepe – Lacazette
20:55 Liga Europy: Benfica – Arsenal, RadioGol 1. Komentarz: Wojciech Anyszek – Piotr Szymczuk
Zapraszamy!