W meczu 1/16 Ligi Mistrzów kobiet polski zespół trafił na mistrza Francji. Od początku wiadome było, że Francuzki są fawortkami tego spotkania. Mecz zakończył się wynikiem 2:0 dla PSG, jednak wynik nie przynosi wstydu, ponieważ zespół mistrzyń Polski pokazał się z naprawdę dobrej strony. Jak go spotkanie wyglądało po kolei? Zapraszamy do podsumowania.

Wicemistrz Francji przyjechał do Łęcznej pewny siebie i chyba się mocno zaskoczył. Łęcznianki przez całe spotkanie umiejętnie powstrzymywały ataki rywalek, a momentami potrafiły nawet wyprowadzać kontrataki. A trzeba podkreślić, że PSG to zespół pełen gwiazd największego formatu. Trener Oliver Echoufani w składzie ma m.in. zawodniczki z Francji, USA, Brazylii, Niemiec, Szwajcarii, Danii, Kanady, Hiszpanii czy Chile. Najsłynniejsze piłkarki to Ramona Bachmann czy Formiga.

W ekipie z Paryża gra też Paulina Dudek. To 23-letnia pomocniczka, która ma na swoim koncie m.in. mistrzostwo Europy U-17. W pierwszych minutach najgroźniejsza była jednak Kadidiatou Diani. 25-letnia reprezentantka Francji szalała na prawym skrzydle i co chwila powodowała zamieszanie w polu karnym Górnika. Gospodynie tylko momentami starały się kontratakować, co jednak nie przekładało się na groźne sytuacje pod bramką Christiane Endler. W 7 minucie najbardziej aktywna łęcznianka na boisku Ewelina Kamczyk, uderzyła z dużej odległości, ale nieznacznie chybiła. To była najgroźniejsza sytuacja Górnika w pierwszej połowie.

W 15 minucie PSG wreszcie objęło prowadzenie. Po raz kolejny prawym skrzydłem przedarła się Diani. Jej strzał odbiła Palińska, ale piłka wpadła wprost pod nogi Jordyn Huitemy, która nie miała problemów ze zdobyciem gola. PSG starało się nie poprzestać na jednej bramce i dalej atakowało. Chwilę później padł kolejny gol dla Paryżanek, kiedy zawodniczki wykorzystały błąd defensywy Górnika i strzeliły bramkę na 2:0.

Ta porażka praktycznie przekreśla szansę ekipy Piotra Mazurkiewicza na awans do 1/8 finału Ligi Mistrzyń. Wprawdzie przed Górnikiem jeszcze rewanż, ale trudno oczekiwać, że piłkarki z Łęcznej będą w stanie w stolicy Francji pokusić się zwycięstwo. Niezależnie od tego należy się cieszyć, że Górnik miał okazję wystąpić w 1/16 finału Ligi Mistrzyń. Dla klubu z województwa lubelskiego to pierwsza taka przygoda w jego historii i na pewno pozostanie w pamięci wielu kibiców.

Autor: Mikołaj Szczygieł

UDOSTĘPNIJ
Arkadiusz Bogucki
Miłośnik piłki, zwłaszcza tej we Włoskim wydaniu. Redaktor również na portalu SerieAPolonia.pl. Poza piłką nożną zafascynowany literaturą grozy, w szczególności twórczością Stephena Kinga oraz H.P. Lovercrafta.