21 kolejka Serie A. Nie każdy faworyt daje radę. W walce o utrzymanie zmienia się niewiele. Tak czy inaczej, kolejka naprawdę ciekawa. Zapraszam na podsumowanie.

Bologna 2-0 Spezia

Rossoblu walczący o miejsce w top 10 zagrali naprawdę solidny mecz. Kapitalny występ Orsoliniego, który zaliczył asystę przy bramce Poscha i sam wpisał się na listę strzelców. W bramce chwalony Skorupski, który obronił 4 celne strzały. W Spezii oczywiście bez Kiwiora. Reca zagrał 45’ pierwszej połowy, Drągowski mimo wpuszczenia dwóch goli zagrał nieźle, zaś Wiśniewski jeszcze nie dostał szansy. Żurkowski zaś złapał ostatnio kolejny uraz i nie był w kadrze meczowej.

Lecce 1-2 Salernitana

Gospodarze będący w świetnej formie stracili szybko dwa gole, bo już w 20’ na tablicy wyników było 0-2 po bramkach Dii oraz Vilheny. Partner Piątka w ataku zanotował także asystę przy drugim trafieniu. 3 minuty później odpowiedział Strefezza, jednak wynik utrzymał się do końca. Polski snajper też zaprezentował się nieźle, jednak to kolejny mecz bez gola.

Empoli 2-2 Torino

Starcie dwóch drużyn ze środka tabeli, rozpoczęte w 37’ za sprawą gola Luperto, przy którym asystował Marin, który to w 69’ sam strzelił na 2-0. Na 8 minut przed końcem bramkę kontaktową strzelił Ricci, 3 minuty później wynik spotkania ustalił Antonio Sanabria. Karol Linetty zagrał w podstawie, jednak po przerwie zszedł z boiska. W Empoli ani minuty nie rozegrał Walukiewicz.

Cremonese 1-2 Inter

Najsłabsza drużyna serie A podejmowała u siebie wielki Inter. I zaczęła całkiem nieźle. W 11’ David Okereke wykorzystał podanie Meite i strzelił bramkę. 10 minut później odpowiedział Lautaro Martinez. Goście cały czas atakowali, poskutkowało to drugim golem Argentyńczyka. Co ciekawe Inter oddał aż 30 strzałów, jednak tylko 10 było celne. Wypracowali xG na poziomie 2.38, Cremonese zdobyło 0.98 punkta.

Atalanta 2-0 Sampdoria

Faworyci wygrali dość gładko. Wynik otworzył Mæhle, drugiego gola zdobył Ademola Lookman. To jego piąty gol w ostatnich trzech meczach ligowych. Daje kibicom ogromną radość, zaś jego drużyna dalej walczy o udział w Lidze Mistrzów i jest na czwartej lokacie.

Milan 2-5 Sassuolo

Proszę państwa, co się tutaj stało? Wielki Milan, pogrążony w kryzysie, zaczął ten mecz od nieznanego gola Giroud. Jednak po 10 minutach atakowania, bramkę dla gości strzelił Defrel. Chwilę później trafienie dodał Frattesi. W 24’ odpowiedział Giroud, ale już w 28’ było 1-3. Druga połowa rozpoczęta z przytupem. Karny po faulu Calabrii, karny wykorzystany przez Lauriente. W 79’ gol Henrique, po dwóch minutach piękna odpowiedź Origiego. Świetny gol w okienko ustalił jednak wynik meczu. Milan z kolejnymi problemami kadrowymi, szczególnie gdy widzimy okno transferowe w ich wykonaniu. 0 zawodników, którzy mogliby wskoczyć do składu. Ciężki czas dla kibiców Rossonerich.

Juventus 0-2 Monza

Ah juve, co się dzieje z Juve. Bianconeri tracą kolejne punkty. Szalona Monza wspina się w tabeli, doliczając 3 punkty po świetnym meczu. Gole Ciurri i Moty w pierwszej połowie ustaliły wynik meczu. Nie pomógł ani Kean, ani Milik, ani Vlahović. Słaby mecz drużyny Allegriego, chyba możemy tracić nadzieję, że będziemy mieć tak klasowego reprezentanta w Europie. Co ciekawe, to pierwszy od lat 80’ dzień, w którym zarówno Juve jak i Milan przegrali na swoim stadionie.

Lazio 1-1 Fiorentina

Mógł to być ciekawy mecz. Lazio goniące czołówkę, Fiorentina w gorszej formie, ale zawsze niebezpieczna. Casale otworzył wynik spotkania już w 8 minucie. Wtedy przewagę zaczęła mieć Viola. Kilka minut po rozpoczęciu drugiej połowy, gola wyrównującego strzelił Nico González. Wtedy to Lazio prowadziło grę, jednak nie zdołali strzelić gola.

Napoli 2-1 Roma

Hit kolejki, wielkie Derby Słońca. Mecz, który co rundę budzi emocje wśród kibiców. Tym razem faworytem oczywiście Napoli, jednak jak zwykle- nie było łatwo. W 17’ Kvicha świetnie obsłużył podaniem Osimhena a tem wykończył akcje z zimną krwią. Napoli raczej prowadziło grę, jednak w 75’znowRoma wyrównała za sprawą El Shaarawayego. Piękną asystą pochwalił się Nicola Zalewski. Po golu obie drużyny zaczęły atakować, ale to Piotr Zieliński wykreował sytuację bramkową, którą wykorzystał Simeone, strzelając decydującą bramkę. Napoli umacnia się na pozycji lidera, Roma traci punkty w walce o Top 4.

Udinese 1-1 Hellas

Bianconeri ostatnio są w słabej formie, jednak to oni byli faworytami w tym meczu. Hellas zaś jednak znów zaskoczyli i zdobyli kolejne punkty w walce o utrzymanie. Samobója strzelił Becao z Udinese, zaś gola wyrównującego zdobył Samardzić.

Dziękuję serdecznie za przeczytanie, zapraszam do wczorajszej zapowiedzi ¼ Coppa Italia oraz na jutrzejszy tekst o jednym z klubów Serie A.

Kacper Czerwonka.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

UDOSTĘPNIJ