W czwartek zakończy się faza grupowa Ligi Europy. Awans w grupie C nadal jest sprawą otwartą i każda ekipa może jeszcze znaleźć się w najlepszej dwójce. Legia musi spełnić bardzo prosty warunek, aby wejść do fazy pucharowej – pokonać Spartaka.

Liderem grupy C jest Leicester i to zespół „Lisów” jest najbliżej awansu – remis z Napoli wystarczy im do bycia w najlepszej dwójce. To jedyna ekipa w tak komfortowej sytuacji – w pozostałych przypadkach potrzebny jest triumf, lub korzystny układ innych spotkań. Legia jest na dole tabeli, więc dla ekipy z Warszawy sytuacja jest najtrudniejsza, ale również najprostsza – bez zwycięstwa awansu nie będzie, ze zwycięstwem będzie pewny.

Perspektywy na triumf nie są jednak wielkie. Ostatnie miesiące były dla Legii bardzo trudne. W ostatnich 14 spotkaniach, drużyna z Warszawy schodziła z boiska pokonana 10 razy. Ciężko szukać pozytywów dla zespołu, który spisywał się ostatnio aż tak słabo. Warto jednak zaznaczyć, że w weekendowym starciu z Cracovią gra Legii wyglądała już przyzwoicie – zabrakło skuteczności i odrobiny szczęścia. Czy to wystarczy na Spartak? Wątpliwe, ale przed pierwszym meczem w tej kampanii LE nikt nie stawiał na „Wojskowych”, a oni wygrali – i to w Moskwie.

Niedawne wyniki Spartaka też nie są wymarzone. Przed dwoma tygodniami wygrali oni w Lidze Europy starcie z Napoli, co pozwoliło im utrzymać spore szanse na awans. Później zremisowali z FC Ufa i pokonali Akmata Grozny, więc to dla niech dobre znaki, ale przed tymi trzema starciami przegrali 7 spotkań z rzędu, więc można domyślić się, że forma Spartaka nadal nie jest idealna.

Pierwszy mecz tych ekip w obecnym sezonie był udany dla Legii. „Wojskowi” byli w stanie wykorzystać błędy rywali i swoje nieliczne dobre szanse, a Lirim Kastrati dał polskiemu zespołowi bardzo ważny triumf trafieniem w 91. minucie. Spartak zagrał jednak dobry mecz tamtego dnia, i gdyby dziś ekipy zaprezentowały się podobnie, to moskiewski klub byłby zdecydowanie bliżej triumfu.

Legia zagra dziś bez kilku zawodników. Niedostępni dla trenera będą Bartosz Kapustka i Joel Abu Hanna, a także zawieszony Artur Jędrzejczyk. Zapewne nie zagra również Artur Boruc. Braki w Spartku również występują i są znaczące. Nie wystąpią ważni piłkarze ofensywni: Ezequiel Ponce oraz Jordan Larsson, a także Pavel Maslov, Aleksandr Sobolev i Ruslan Litvinov.

Przewidywane składy:

Legia Warszawa: Miszta – Ribeiro, Hołownia, Wieteska, Nawrocki – Slisz –  Mladenović, Kharatin, Josue, Martins – Emreli

Spartak Moskwa: Selikhov – Ayrton, Dzhikiya, Gigot, Denisov – Bakaev, Hendrix, Ignatov, Moses – Promes, Melkadze

Początek mecz Legii o 18:45. Jego sędzią Słoweniec Matej Jug, a miejsce starcie będzie miało oczywiście na stadionie Legii przy Łazienkowskiej. Poczynania „Legionistów” będą mogli śledzić w kanale 1. Radia GOL. Starcie skomentują Wojciech Anyszek i Kamil Wlazło.

UDOSTĘPNIJ
Adam Franciszek Wojtowicz
"Bo czasem wygrywasz, a czasem się uczysz"