W cieniu starcia Interu i Atlético, na Signal Iduna Park, rozegra się równie ważne i wyrównane spotkanie. Borussia na swoim stadionie postara się zagrać lepszymi kartami niż rywale z Holandii. W pierwszej części tego spektaklu zobaczyliśmy bowiem remis 1-1.

Wicemistrzowie Niemiec nie radzą sobie najlepiej na podwórku ligowym. Po 25 kolejkach ledwo utrzymują się w czwórce dającej awans do przyszłorocznej Ligi Mistrzów, a do liderującego Bayeru tracą równo 20 punktów. Mimo to w grupie śmierci w Champions League zajęli pierwsze miejsce, kończąc fazę grupową nad PSG, Milanem i Newcastle, ani razu nie przegrywając na własnym obiekcie.

PSV w Eredivisie wciąż nie zaznali smaku porażki. 22 zwycięstwa i 3 remisy – to bilans ekipy Petera Bosza w lidze holenderskiej. W Champions League pewnie wyprzedzili Lens i Sevillę, ustępując jedynie pierwszemu w grupie Arsenalowi. Pamiętany z występów w FC Barcelonie Luuk De Jong wciąż zachwyca holenderskich kibiców, strzelając w tym sezonie europejskich rozgrywek 3 bramki. W środku pola króluje Joey Veerman, a 22. najskuteczniejszym dryblerem wśród drużyn Ligi Mistrzów jest młody Johan Bakayoko.

Jak już wspomniałem, w meczu w Eindhoven padł remis 1-1. Co czeka nas w Dortmundzie? Tego dowiemy się już dziś wieczorem.

Kacper Czerwonka

UDOSTĘPNIJ