Dokładnie rok temu 12 września 2020 roku Leeds United po 16 latach wróciło do Premier League, a w swoim pierwszym meczu po powrocie do najwyższej klasy rozgrywkowej w Anglii mierzyli się ze swoim dzisiejszym rywalem, ówczesnym mistrzem kraju Liverpoolem. Tam to spotkanie było świetnym widowiskiem dla postronnego kibica. Gol za golem, napastnikom sprzyjało tego dnia szczęście, Mohamed Salah ustrzelił hat-tricka i ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 4-3 dla The Reds.
Czy dziś możemy spodziewać się tak otwartego meczu?
W obecnych rozgrywkach Liverpool stracił zaledwie jedną bramkę. Było to ostatnie spotkanie przed przerwą reprezentacyjną z Chelsea zakończone podziałem punktów i wynikiem 1-1. Pozostałe 2 mecze ekipy Jurgena Kloppa nie pozostawiają jednak złudzeń i pokazują, że Liverpool w tym sezonie może być silny dzięki dobrej grze w defensywie. Pewne zwycięstwo z Norwich City 3-0 oraz pokonanie 2-0 Burnley, może sympatyków klubu z Anfield na pewno cieszyć. Po powrocie po kontuzji Virgila van Dijka do składu defensywa Liverpoolu znów jest poukładana i trudno jest się rywalom przez nią przedrzeć, więc nie obstawiałbym, że dziś na Elland Road doświadczymy takiej wymiany ciosów jak przed rokiem.
Leeds United w tym sezonie jeszcze nie wygrało, poza tym nie strzelało wielu goli w swoich meczach. Na starcie rozgrywek przydarzyła im się sromotna porażka na Old Trafford 5-1, w 2 kolejce wywalczyli remis 2-2 z Evertonem, a ostatnio tylko zremisowali z Burnley 1-1. Zapowiada się zatem trudne spotkanie dla ekipy Marcelo Bielsy. Pocieszeniem w tej sytuacji może być fakt, że Leeds w tam tym sezonie dobrze się czuła w meczach z silniejszymi rywalami. Wspomniany wcześniej wyrównany mecz z Liverpoolem też jest tego przykładem. Poza tym starciem, w trzech kolejkach z rzędu w poprzedniej kampanii udało im się wygrać 1-2 z Manchesterem City, zremisować z The Reds 1-1 oraz 0-0 z Manchesterem United. Dzisiejszy mecz dla Leeds będzie pierwszym w obecnych rozgrywkach meczem z rywalem z Big Six i kto wie być może pojedynek ten będzie dobrą okazją na zdobycie pierwszych 3 punktów w lidze.
Relację z tego spotkania będą Państwo mogli posłuchać na antenie naszego radia już od godziny 17:30. Ten mecz skomentuje Piotr Szymczuk.
Kamil Aleksandrowicz
