Ekstraklasa wróciła na dobre. Rozegranych zostało już 25. spotkań. Dzisiaj, tradycyjnie już w poniedziałek, swój koniec będzie miała trzecia seria gier. Na relację z meczu Wisła Płock – Radomiak Radom zapraszamy od godziny 18:00 do kanału 1. Radia GOL!

Początek sezonu obu zespołom przyniósł zgoła inne odczucia. W Radomiu zapanowała radość. Nie przesadzimy, jeśli powiemy, że nawet euforia. Ale przecież nie ma się co dziwić. Kibice z mazowieckiego miasta na ponowną grę w Ekstraklasie czekali aż 36 lat, a gdy już do niej wrócili, zaprezentowali się z naprawdę znakomitej strony. Remis z Lechem przy Bułgarskiej a także wygrana z Legią na domowym obiekcie to wyniki, którymi Zieloni mogą się chwalić. Wywalczyli w końcu cztery punkty z najmocniejszymi polskimi drużynami ostatnich lat.

Punkty punktami, ale styl gry zespołu – czyli coś, na czym zależy każdemu kibicowi – również był zadowalający. Radomiak w żadnym stopniu nie okazał strachu. Na oba mecze wyszedł z pewnością siebie i wiarą we własne umiejętności. O ile w Poznaniu przed stratą bramki kilkukrotnie ratował ich Filip Majchrowicz, tak w starciu z Legią piłkarze RKS-u pokazali wręcz prawdziwą dominację. Rzecz jasna spory wpływ na postawę Wojskowych mogły mieć mecze eliminacji do Ligi Mistrzów, przez co Czesław Michniewicz do boju desygnował nieco rezerwowy skład. Nie zmienia to jednak faktu, że dla beniaminka wygrana z mistrzem Polski jest wydarzeniem, które na pewno zostanie zapamiętane na długo.

Do starcia z Wisłą Płock podopieczni Dariusza Banasika przystępować będą zatem ze sporą pewnością siebie, szczególnie, że Płocczanie są do tej pory jedyną drużyną, która nie zdobyła jeszcze punku. Znamy jednak Ekstraklasę i wiemy, że potrafi być ona bardzo kapryśna, zatem każdy wynik jest tutaj możliwy.

Było kilka słów o gościach, to trzeba też coś powiedzieć o gospodarzach. Jak wcześniej wspominaliśmy, nie mają oni na koncie żadnego zdobytego „oczka”. Nafciarze oba spotkania przegrywali jednak minimalnie, bo dwukrotnie 0-1. Ich rywalami były drużyny wymagające, bo Legia Warszawa i Lechia Gdańsk. Dodatkowo, oba mecze piłkarze znad Wisły rozegrali na wyjeździe. Jakby tego było mało, trener Wisły, Maciej Bartoszek musi zmagać się z sporymi problemami kadrowymi. W ostatnim czasie z kontuzjami zmagali się Dominik Warchoł, Patryk Tuszyński, czy podstawowy golkiper, Krzysztof Kamiński. Na 90. minut gry wciąż nie są przygotowani Rafał Wolski oraz Dominik Furman, którzy w triu z Mateuszem Szwochem z pewnością będą stanowić o sile Wisły.

Choć dorobek punktowy wygląda skromnie, to w Płocku na pewno nie ma powodów do paniki. Pomimo porażek Nafciarze zaprezentowali się naprawdę poprawnie. W defensywie są dobrze zorganizowani, a to, co zdecydowanie rzuca się w oczy, to brak skuteczności. Gdy ten aspekt gry zostanie poprawiony, a do gry wrócą kluczowi zawodnicy, jesteśmy przekonani, że poprawią się także wyniki.

Trenerski dwugłos

Maciej Bartoszek (Wisła Płock): To beniaminek, ale to zespół mający w składzie kilka indywidualności, które potrafią wypracować odpowiednie sytuacje. Atutem Radomiaka jest to, że na euforii awansu wpadł w tę ligę i jest zespołem rozpędzonym. To ich najważniejszy atut oceniając całościowo. Zrobimy wszystko, by Radomiaka u siebie wyhamować.

Dariusz Banasik (Radomiak Radom): Nie ma łatwych meczów. Wisła jest po dwóch porażkach i przeciwko nam musi zagrać z dużym zaangażowaniem. Znam trenera Macieja Bartoszka i wiem, że stara się dość mocno mobilizować swoich zawodników. Zwłaszcza w sytuacji, gdy jego zespół nie ma ani jednego punktu. Chcemy zagrać dobre spotkanie i potwierdzić, że jesteśmy w dobrej dyspozycji. Jeśli zrealizujemy założenia, to jestem spokojny o wynik.

Przewidywane składy

Wisła Płock: Węglarz – Krywociuk, Michalski, Rzeźniczak – Vallo, Furman, Rasak, Tomasik – Kocyła, Kolar, Szwoch

Radomiak Radom: Majchrowicz – Jakubik, Rossi, Cichocki, Abramowicz – Radecki, Kaput – Leandro, Rondon, Kozak – Angielski

Wisła Płock – Radomiak Radom

  • 18:00
  • kanał 1. Radia GOL
  • komentarz: Mateusz Stóf, Marceli Korytek
UDOSTĘPNIJ