Już dziś, punktualnie o godzinie 15:00, Ruch Chorzów podejmie Koronę Kielce w walce o drugie ligowe zwycięstwo w trwającym sezonie. 

Falstart to mało powiedziane. Beniaminek z Chorzowa prezentuje się dotąd w rozgrywkach PKO BP Ekstraklasy niezwykle mizernie, gromadząc na przestrzeni piętnastu spotkań zaledwie… 9 punktów. Ruch wygrał dotychczas jedynie raz, pod koniec lipca, czyli już blisko 4 miesiące temu! W międzyczasie, “Niebiescy” odpadli również z Pucharu Polski, będąc finalnie wyeliminowanym przez trzecioligowe rezerwy Legii (2:3). Fatalna postawa chorzowian kosztowała posadę trenera Skrobacza. Jego następca, Jan Woś, poprowadził Ruch w dwóch ostatnich spotkaniach (0:0 z Radomiakiem i 1:2 z Widzewem). Czy gospodarze przełamią się właśnie dziś? 

W teorii, sytuacja Korony prezentuje się niewiele lepiej (obie drużyny dzielą zaledwie trzy pozycje w ligowej tabeli). W praktyce, zespół trenera Kuzery zgromadził już blisko dwa razy więcej ligowych oczek (szesnaście), rozgrywając tylko czternaście spotkań. “Złocisto-krwiści” pozostają ponadto niepokonani od 16 września (porażka 1:3 na wyjeździe w Szczecinie). W dwóch ostatnich pojedynkach, kielczanie dzielili się finalnie punktami (0:0 z Piastem, 2:2 z Jagiellonią). 

Trener Woś nie skorzysta dziś z usług Dawida Baranowskiego, Konrada Kasolika oraz Szymona Szymańskiego. Wraz z drużyną Korony, do Chorzowa nie udali się natomiast niedostępni Daniel Bąk, Kyryło Petrow i Jakub Łukowski. Obie drużyny mierzyły się ze sobą po raz ostatni w 2021 roku – mowa tu z resztą o meczu towarzyskim (ostatecznie wygrana Korony 1:0). Jeśli chodzi o spotkania o stawkę, ostatnie bezpośrednie starcie miało miejsce w roku 2017 (również 1:0 dla kielczan). Serdecznie zapraszamy do wysłuchania relacji radiowej z niniejszego spotkania, którą na antenie RADIA GOL 1 przeprowadzi dla państwa Piotr Szczepanik. 

 

Autor: Mateusz Kurpiewski

UDOSTĘPNIJ
Mateusz Kurpiewski
Fan sportu, a przede wszystkim jego otoczki - najciekawsze dzieje się poza boiskiem.