Przez wiele lat młodzi Polscy piłkarze wyjeżdżali za granicę, aby po sezonie, góra dwóch wrócić z podkulonym ogonem. Ostatnio są jednak bardzo gorącym towarem, a zagraniczne, szczególnie włoskie kluby, coraz częściej o nich pytają. Oto zawodnicy, dla których, naszym zdaniem Ekstraklasa jest już za ciasna:

5. Robert Gumny (Lech Poznań)

Zawodnik, który rok temu był o krok od podpisania kontraktu z Borussią Mönchengladbach, Niemcy mieli zapłacić za prawego obrońce ponad 6,5 mln euro. Zaniepokoiły ich jednak problemy z kolanem młodego obrońcy. Okazało się, że obawy były słuszne. Gumny przeszedł operację, po której długo dochodził do zdrowia. Miejmy nadzieję, że zimowe przygotowania z Adamem Nawałką pozwolą wrócić do pełni formy. W tym przypadku zimowy transfer raczej nie wchodzi w grę, ale letni już jak najbardziej.

4. Sebastian Walukiewicz (Pogoń Szczecin)

Młody stoper mógł odejść już przed tym sezonem. Jednak oferta Chievo Verona nie była satysfakcjonująca dla działaczy Pogoni Szczecin. W obecnych rozgrywkach Walukiewicz wyrasta na jednego z najlepszych obrońców w lidze. Coraz częściej mówi się, że powinien dostać szansę nie tylko w młodzieżowych reprezentacjach, ale w i w dorosłej kadrze. Okazuję się, że stoper Pogoni może w najbliższym czasie zostać kolegą klubowych Krzysztofa Piątka.

3. Karol Świderski (Jagiellonia Białystok)

Wydaje się, że dla Karola Świderskiego nadszedł w końcu przełomowy sezon. W obecnym rozgrywkach młody napastnik już 7 razy wpisał się na listę strzelców. Dziwić może fakt, że ma on dopiero 21 lat, bowiem od kilku sezonów regularnie oglądamy go na boiskach Ekstraklasy. Podobnie jak w przypadku pozostałych młodych polskich piłkarzy, najpoważniejsze wydają się oferty z Włoch.

2. Sebastian Szymański (Legia Warszawa)

Piłkarz o doskonałej, jak na polskie warunki, technice. Latem bardzo poważne zainteresowanie młodym Legionistą przejawiała CSKA Moskwa. Transfer wysypał się na ostatniej prostej. Młodemu pomocnikowi z pewnością brakuje tężyzny fizycznej. Legia, która ma problemy finansowe z pewnością, z chęcią sprzedałaby swój diament. W ostatnich tygodniach jego forma stopniowo rośnie. Już niedługo okaże się, czy wpłyną oferty za Szymańskiego.

1. Szymon Żurkowski (Górnik Zabrze)

Eksperci domagają się, aby Żurkowski dostał szansę w pierwszej reprezentacji. Środkowy pomocnik Górnika Zabrze praktycznie w każdym meczu przebiega najwięcej kilometrów na boisku. Dodatkowo jest zawodnikiem bardzo silnym oraz dobrze wyszkolonym technicznie. Jest to piłkarz gotowy do gry na najwyższym poziomie. Zdecydowanie przerasta polską ligę i trudno będzie mu się tutaj dalej rozwijać. Oferty na pewno się pojawią. Decyzję będzie musiał podjąć sam Żurkowski.

Wyżej wymienieni piłkarze, jak na polskie warunki są na bardzo wysokim poziomie. Odejście zimą byłoby jednak bardzo ryzykowne. Piłkarze muszą mieć na uwadze, dwie duże imprezy, w których weźmiemy udział. Ewentualne pół roku bez gry może bardzo źle wpłynąć na ich formę.

fot. Piotr Matusewicz /East News

 

UDOSTĘPNIJ