Zimowe okno transferowe zawsze stawia sprzedającego na „pole position” w negocjacjach transferowych. Nikt bowiem nie chce pozbywać się w środku sezonu kluczowych zawodników, więc ceny wielokrotnie są bardzo wygórowane. Nie inaczej może być już niebawem w Ekstraklasie! Rzućmy okiem na TOP 5 graczy, którzy już zimą mogą wyjechać z Polski za wielkie pieniądze!

5. Radosław Majecki

Młody goalkeeper szturmem wdarł się do pierwszego składu Legii Warszawa. Nowy szkoleniowiec Wojskowych Ricardo Sa Pinto na początku sezonu stawiał co prawda na doświadczonego Arkadiusza Malarza, ale od 30 października, kiedy to pierwszy raz dał szansę Majeckiemu, ani myśli odstawić go od podstawowego składu! 19-letni bramkarz w Ekstraklasie wystąpił 7 razy, zachowując czyste konto w 5 meczach!

Znalezione obrazy dla zapytania Radosław Majecki

Swoją formą zaimponował włodarzom Arsenalu, którzy w przeszłości ze stołecznego klubu ściągnęli dwóch świetnych polskich bramkarzy: Łukasza Fabiańskiego oraz Wojciecha Szczęsnego. Obecnie planują kupić zimą także Radosława Majeckiego. W młodym bramkarzu upatrują zmiennika Berna Leno. Rolę tę obecnie pełni Petr Cech, ale 36-letni goalkeeper może niebawem odejść z londyńskiej drużyny. Wychowanek Legii po transferze do Anglii miałby jednak natychmiast wrócić do ekipy Sa Pinto, by w ramach wypożyczenia zebrać cenne doświadczenie.

Niedawno ofertę Majeckiemu złożył także Inter Mediolan. Nastoletni bramkarz prędko ją jednak odrzucił. Na chwilę obecną nie podano ewentualnej kwoty transferu.

Więcej o ewentualnym transferze Majeckiego pisaliśmy TUTAJ.

4. Szymon Żurkowski

Pomocnik Górnika zdecydowanie zasługuje na miejsce w tym zestawieniu. Jest on bowiem jedynym Polakiem, który znalazł się na zeszłorocznej, prestiżowej liście 50 największych piłkarskich talentów w Europie! Umieszczenie Żurkowskiego na czwartej lokacie spowodowane jest nikłymi szansami na realizację transferu. 21-latkiem interesuje się przede wszystkim Galatasaray. Tureckie media informują, iż włodarze Galaty są gotowi zapłacić za reprezentanta Polski U-21 2,3 mln euro. W Górniku Zabrze wszyscy mają jednak nadzieję, iż na transferze Żurkowskiego uda zarobić się więcej (padały sumy z rzędu 5 milionów euro). Szczególnie, że ww. drużyna narodowa zakwalifikowała się na najbliższe Euro U-21, po którym cena za pomocnika może jeszcze wzrosnąć. Z tego powodu transfer zimowy wydaje się mało prawdopodobny. Ale nie można skreślać takiej opcji!

Znalezione obrazy dla zapytania szymon żurkowski

Inną zainteresowaną drużyną ma być prawdziwy europejski hegemon, czyli Juventus! W programie Wojciecha Szczęsnego oraz Łukasza Wiśniowskiego „Prosto w Szczenę” na temat Żurkowskiego wypowiedział się nawet dyrektor sportowy Starej DamyFabio Paratici: „W Polsce macie obecnie jednego dobrego pomocnika, ale nie zdradzę jego nazwiska”. Dopytany o to, czy gra w Górniku Zabrze, nieśmiało przytaknął. „To bardzo dobry zawodnik, ale jako młodzieżowiec, nie jest jeszcze na naszym poziomie” – podsumował Włoch.
Sytuacja Szymona Żurkowskiego jest zatem niewątpliwie monitorowana przez Juventus. Czy coś wyjdzie z tego transferu? Sam zawodnik ze spokojem podchodzi do tematu ewentualnych przenosin: „Słyszałem o jakiś propozycjach, ale nie znam nazw klubów. Ofertami zajmują się prezes Bartosz Sarnowski oraz mój menadżer. Jak coś konkretnego się pojawi, dowiem się o tym ostatni. Chcę, żeby mój transfer był satysfakcjonujący dla wszystkich – dla mnie, klubu i agenta”.

Kontrakt Żurkowskiego wygasa wraz z końcem sezonu 19/20. Pomocnik rozegrał do tej pory 68 meczów w barwach Górnika, w których strzelił 8 bramek i zaliczył 10 asyst. Nie wyklucza on także możliwości pozostania w Zabrzu do końca bieżącej kampanii.

Więcej o ewentualnym transferze Żurkowskiego pisaliśmy TUTAJ.

3. Sebastian Szymański

Pomocnik może stać się zbawieniem warszawskiej Legii. Wojskowi po nieudanych kwalifikacjach do Ligi Mistrzów i Ligi Europy znaleźli się w bardzo trudnej sytuacji finansowej, gdyż w budżecie klubu pojawiła się wielomilionowa dziura. Dariusz Mioduski liczył, iż uda się ją pokryć sprzedając niektórych zawodników. Teraz pojawiła się realna szansa na olbrzymi zarobek.

Filar reprezentacji Polski U-21 może bowiem zasilić szeregi Spartaka Moskwa i zarazem stać się bohaterem największego transferu w historii Ekstraklasy! Rosjanie gotowi są zapłacić za Szymańskiego 8 milionów euro. Dla Legii taka kwota byłaby wybawieniem, a młody gracz wyprzedziłby Jana Bednarka (6 mln euro) w klasyfikacji najdrożej sprzedanych graczy z polskiej ligi.

Znalezione obrazy dla zapytania sebastian szymański

Szymański bliski transferu na wschód był już latem bieżącego roku. Wówczas po Polaka zgłosili się lokalni rywale Sparta, czyli CSKA Moskwa. Oferowali oni Wojskowym 7 milionów euro, ale do transakcji ostatecznie nie doszło.
Może dlatego, że historia innego młodego gracza Legii dała Szymańskiemu do myślenia? Mowa tutaj oczywiście o Dawidzie Janczyku, który kilkanaście lat temu trafił do wymienionego wyżej CSKA Moskwa, gdy był ledwie rok starszy od pomocnika mistrza Polski. Napastnik w swojej biografii twierdzi, iż właśnie transfer do rosyjskiej drużyny był przyczyną jego upadku – zarówno jako człowieka, jak i piłkarza.

2. Ivan Runje

Chociaż 28-latek nie jest Polakiem, to zasługuje na wysokie miejsce w tym zestawieniu ze względu na to, iż jego transfer ma olbrzymie szanse powodzenia. Grając przez 1,5 roku w Jagiellonii Chorwat wyrósł na czołowego stopera naszej ligi. Nie szczędził nawet kąśliwych komentarzy odnośnie jej poziomu: „To jest polska ekstraklasa: tylko walka, bieganie. Brak tu umiejętności, brak gry 1 na 1” – mówił po spotkaniu z Legią Warszawa.

Ivan Runje, jak sam podkreśla, na 95% opuści Podlasie. Otrzymał on bowiem lukratywną ofertę z Al-Ittihad FC. Włodarze klubu z Arabii Saudyjskiej proponują mu czterokrotność obecnej pensji, a o transfer zabiega trener powyższej drużyny, Slaven Bilić.
Kwota, jaką Al-Ittihad FC zapłaci za Chorwata to prawdopodobnie 1,3 mln euro. Nie są to wielkie pieniądze w porównaniu z tymi wymienianymi przy okazji Szymańskiego czy Walukiewicza, ale w przypadku tego transferu wszystko wydaje się być na ostatniej prostej.

Znalezione obrazy dla zapytania ivan runje

Stoper w barwach Jagiellonii w sumie wystąpił 93 razy. Strzelił 6 bramek i zanotował 4 asysty. Nie to jest jednak kluczowe – dał się poznać jako ostoja linii defensywnej „Dumy Podlasia” oraz lider drużyny. Główny zainteresowany podkreśla, że przyszedł czas na granie za poważną pensję: „Grałem już w Lidze Mistrzów, w europejskich pucharach, otarłem się o kadrę Chorwacji. Myślę, że teraz w mojej karierze przyszedł czas na to, żeby zarobić pieniądze. Zostało mi jakieś cztery-pięć lat grania, więc muszę myśleć o tym, co będzie później. Uwielbiam Jagiellonię i naszych kibiców, ale piłka to przede wszystkim mój zawód.”

1. Sebastian Walukiewicz

Jedyny zawodnik w tym zestawieniu, który urodził się w 2000 roku jest już jedną nogą w Cagliari Calcio. Stoper Pogoni Szczecin przeszedł pomyślnie testy medyczne we włoskim klubie i wrócił do Polski. Obecnie ustalane są szczegóły transferu, ale wygląda na to, że Walukiewicz do Włoch na stałe przeniesie się dopiero latem. Rundę wiosenną ma on bowiem spędzić na wypożyczeniu w Szczecinie, gdzie zbierze, niezbędne przy grze w topowej lidze, doświadczenie.Znalezione obrazy dla zapytania sebastian walukiewicz

Potrzeba regularnych występów nie jest jednak jedynym powodem, dla którego wyjazd zawodnika Portowców ma się opóźnić. Nastolatek chce przede wszystkim zdać maturę oraz prawo jazdy zanim przyjdzie mu przeprowadzić się za granicę. Co więcej Walukiewicz od kilku miesięcy uczęszcza na indywidualne lekcje języka angielskiego! Te przyziemne sprawy pokazują, że 18-latek pomimo młodego wieku ma sporo oleju w głowie. Odpowiedzialne podejście powinno pozwolić stoperowi uniknąć losu chociażby Arkadiusza Recy, który nie potrafi posługiwać się żadnym językiem obcym i między innymi z tego powodu w Atalancie nie rozegrał jeszcze ani minuty w Serie A.

Jeśli wszystko pójdzie po myśli włodarzy Cagliari, 18-latek stanie się siedemnastym Polakiem grającym w Serie A. Włodarze włoskiej drużyny mają zapłacić za Walukiewicza aż 4 miliony euro!

Zobacz także: Drągowski odejdzie z Fiorentiny już zimą?

UDOSTĘPNIJ
Avatar
"Redaktor naczelny" strony polskiego fanclubu Schalke - Schalke04.pl Poza tym fan ganiania za okrągłym balonem w wersji angielskiej, niemieckiej i polskiej :)