Podrażnieni czwartkową porażką z Molde piłkarze Legii Warszawa przystępują dzisiaj do rywalizacji z Koroną Kielce. Po odpadnięciu z Ligi Konferencji „Wojskowym” zostały już tylko rozgrywki ligowe do rozegrania. Walka o mistrzostwo Polski jest jeszcze daleka od rozstrzygnięcia. Legia stoi przed dużą szansą na dogonienie czołówki. Jej mecz z Koroną rozpocznie się w Kielcach o godz. 17:30.

Podopieczni Kosty Runjaicia muszą jak najszybciej zapomnieć o europejskich pucharach. Nie ma już innej opcji. Legia odpadła z Ligi Konferencji i teraz musi skupić się na awansie do europejskich rozgrywek w przyszłym sezonie. Obecna pozycja w tabeli nie daje jej nawet możliwości uczestnictwa w eliminacjach do Ligi Konferencji. Legia może jednak w tej kolejce awansować wyżej. Zwycięstwo nad Koroną nie tylko przybliży ją do lidera, ale również może dać jej miejsce tuż za ligowym podium.

Warunek jest jednak jeden – trzeba najpierw pokonać Koronę. Rywale Legii przystępują do tego spotkania z nożem na gardle, gdyż obecnie są zagrożeni spadkiem do I ligi. Korona potrzebuje punktów, żeby ratować się przed odpadnięciem z Ekstraklasy. Puszcza Niepołomice, która wczoraj rozegrała swój mecz ma nad kielczanami tylko jeden punkt przewagi. Dzisiejsze zwycięstwo mogą więc dać piłkarzom Kamila Kuzery chwilowe powody do odczuwania ulgi. 

Pokonanie Legii będzie jednak bardzo trudnym wyzwaniem. W nadchodzącym starciu Korona będzie musiała sobie radzić bez Jakuba Łukowskiego Xaviera Dziekońskiego, ponieważ ci gracze zmagają sie z kontuzją. Ze składu Legii, również z przyczyn zdrowotnych, wypadli zaś Ramil Mustafaev oraz Jurgen Çelhaka.

UDOSTĘPNIJ
Avatar
Absolwent studiów historycznych i jednocześnie miłośnik piłki nożnej. Jest kibicem FC Barcelony, a jego piłkarskim idolem jest Leo Messi. Aktywnie jeździ na nartach oraz uprawia sporty siłowe.