W kadrze Wojskowych na dzisiejsze spotkanie Legii Warszawa z Rakowem Częstochowa nie znalazł się Sandro Kulenović. Wszystko za sprawą transferu, do którego najprawdopodobniej dojdzie już niedługo. Chorwat dołączyć ma do Dinama Zagrzeb jeszcze w tym okienku.

Kibice mogą odetchnąć z ulgą

Od jakiegoś czasu Sandro Kulenović jest personą non grata na Łazienkowskiej. Młody zawodnik nie zdołał przekonać do siebie kibiców Legii swoimi występami, które były coraz to gorsze. Potwierdzenie tego można znaleźć w aktywności nastolatka na portalach społecznościowych, gdzie przed obawą hejtu ograniczył obserwującym możliwość komentowania swoich postów. Dzisiaj wraz z ogłoszeniem szerokiej kadry na nadchodzące spotkanie Wojskowych z Rakowem Częstochowa można było zauważyć, że pominięto w selekcji właśnie Chorwata. Zdaniem portalu legia.net nie było w tym ani trochę przypadku, gdyż piłkarz ma wkrótce odejść z klubu. 19-latek podpisze najprawdopodobniej lada chwila kontrakt z Dinamem Zagrzeb

Młody zawodnik reprezentuje barwy Legionistów od 2016 roku. Do warszawskiej drużyny trafił z młodzieżowej drużyny Dinama Zagrzeb, której jest wychowankiem. Od swojego zadomowienia w seniorach Wojskowych Sandro Kulenović zagrał w 36 meczach, strzelił sześć bramek oraz raz asystował. Co ciekawe, w lipcu 2017 roku trafił na 11-miesięczne wypożyczenie do Juventusu U19

Zobacz również: Neville o tym, dlaczego Manchester United zagrał w jednym meczu Premier League w dwóch różnych strojach

UDOSTĘPNIJ
Avatar
Wyznawca piłki nożnej od dziewiątego roku życia. Fanatyk FC Barcelony, ligi hiszpańskiej oraz reprezentacyjnych rozgrywek.