Formuła 1 wróciła na tor Losail po rocznej przerwie od ścigania. To dopiero drugi weekend wyścigowy rozgrywany na tym torze, a w połączeniu z formatem sprinterskim, w którym zespoły mają tylko jeden trening przed kwalifikacjami, okazało się to niezwykle dużym wyzwaniem dla wszystkich.
Aby już jutro zostać trzykrotnym mistrzem świata, Max Verstappen musi zdobyć o 3 punkty więcej niż jego zespołowy partner, Sergio Pereza. Nie zapowiada się, aby Meksykanin mógł zagrozić Verstappenowi, ponieważ jego forma na ten moment jest bardzo słaba, a w dzisiejszej czasówce Perez nie awansował nawet do Q3
Tempo McLarena było bardzo dobre, drużyna z Woking w 49 rocznicę zdobycia swojego pierwszego tytułu konstruktorskiego wyglądała jakby mogła zagrozić Red Bullowi, jednak Lando Norris w Q3 aż dwukrotnie złamał limity toru i do wyścigu będzie startował dopiero z 10 pozycji. Oscar Piastri również miał problemy z utrzymaniem bolidu w limitach, jego najlepszy czas został usunięty i Australijczyk wystartuje dopiero z 6 pozycji.
Ferrari również nie może zaliczyć kwalifikacji do udanych. Carlos Sainz zakończył Q2 dopiero na 12 miejscu, podczas gdy Charles Leclerc pomimo awansu do Q3, osiągnął jedynie 5 czas i ustawi się za Fernando Alonso, Lewisem Hamiltonem, Georgem Russellem, i Maxem Verstappenem.
Harmonogram weekendu
Sobota:
15:00 Kwalifikacje do sprintu
19:30 Sprint
Niedziela
19:00 Wyścig
Jan Kawecki