Spokojny mecz Polki i pewny awans do trzeciej rundy
Pierwszy set był bardzo wyrównany obie tenisistki wygrywały swoje podanie i dość pewnie wygrywały gemy. Sytuacja zmieniła się w dziesiątym gemie gdzie Polka niespodziewanie postawiła się rywalce, przełamała ją i wygrała set do czterech. Kolejny set miał inny scenariusz niż pierwszy. Obie zawodniczki wygrywały też swoje podania i nie dały się przełamać. Obraz taki był do gema ósmego gdzie znowu Świątek postawiła się Martic i ją przełamała. Kolejny gem nasza zawodniczka wygrała do zera. Tym samym po niespełna osiemdziesięciu minutach Polka zapewniła sobie awans do trzeciej rundy gdzie jej przeciwniczką będzie reprezentantka Kazachstanu Julią Putnicewą.
Świątek I. 6 – 4 6 – 3 Martic P.
Maciej Bednarz