Za nami pierwsza seria meczów w rywalizacji koszykarek. Zostały rozegrane cztery spotkania, z czego w dwóch doszło do zaskakujących rozstrzygnięć.
Przede wszystkim pozytywnie zaskoczyły zawodniczki z Belgii, które pewnie, bo różnicą aż piętnastu punktów pokonały faworyzowaną drużynę Australii. Swoją wyższość Belgijki pokazały szczególnie w czwartej kwarcie, w której pokonały reprezentantki Australii aż szesnastoma punktami.
Równie dużym zaskoczeniem jest zwycięstwo Japonii z Francją, która była uznawana za faworyta w tej rywalizacji. Ostatecznie skromne zwycięstwo (74:70) odnotowała Japonia, dla której wygrana z Francją to wprost wymarzone otwarcie turnieju olimpijskiego.
W dwóch pozostałych meczach bez niespodzianek. Chiny wysoko pokonały Portoryko (97:55), zaś koszykarki z USA pewnie wygrały z Nigerią.
Kolejne mecze koszykarek już 30 lipca.