Stephen Bunting rywalem Krzysztofa Ratajskiego w ćwierćfinale mistrzostw świata w darcie!

Stephen Bunting i Ryan Searle – ci dwaj panowie stoczyli dzisiejszego popołudnia bój o ćwierćfinał darterskich mistrzostw świata. Zwycięzca tego pojedynku miał zagrać w kolejnej rundzie z Krzysztofem Ratajskim. Mecz obu zawodników był zacięty i pasjonujący, ale ostatecznie lepszy okazał się The Bullet.

Minimalnym faworytem tego starcia był Stephen Bunting. 35-latek jest bowiem o dwanaście pozycji wyżej od swojego oponenta w światowym rankingu. Przewagę tę było widać na początku spotkania, kiedy to kompletnie zdominował swojego rywala. Wygrał dwa pierwsze sety i prowadził w meczu 2-0. Gdy wydawało się, że wynik meczu ma pod kontrolą, do głosu zaczął dochodzić Ryan Searle. Wygrał on trzeci i czwarty set i doprowadził do wyrównania.

Poddenerwowany zaistniałą sytuacją Bunting odpowiedział mu w najlepszy możliwy sposób. Wygrał piąty set nie pozwalając przeciwnikowi na zgarnięcie choćby jednego lega. Jego rodak nie stracił jednak motywacji i pełen nadziei przystąpił do szóstego seta, który padł jego łupem. W meczu remis 3-3, zatem wszystko musiał rozstrzygnąć ostatni set. Lepszym okazał się Bunting i to on może cieszyć się z awansu do ćwierćfinału. Zmierzy się w nim z Krzysztofem Ratajskim, który wczoraj pokonał Gabriela Clemensa.

Dla Buntinga dotarcie do ćwierćfinału to jeden z największych sukcesów w karierze. Wprawdzie, już kiedyś go osiągnął, ale było to aż sześć lat temu. Co ciekawe był to pierwszy sezon jego startów w mistrzostwach świata organizowanych przez PDC. Przez wcześniejsze lata startował w turniejach znacznie mniej prestiżowej federacji BDO, w których w 2014 roku wywalczył tytuł BDO World Darts Championship.

Ćwierćfinałowe starcie Ratajskiego z Buntingiem w Nowy Rok o godzinie 13:00. Relacja z tego wydarzenia na antenach Radia Gol.

Autor: Patryk Stysiński

czytaj dalej...

udostępnij na:

REKLAMA

najnowsze