Podsumowanie siódmego dnia WTA Wimbledon

Światek mimo problemów z zwycięstwem, szesnastolatka z dużym wynikiem w turnieju.

Vondrousova M. 2 – 1 Bouzkova M.

Szybki mecz obu zawodniczek, pierwszy set do dwóch wygrała rozstawiona. Następną partię natomiast do czterech wygrała przeciwniczka. Ostatnia partia została wygrana przez mniej doświadczoną zawodniczek i to ona zagra w ćwierćfinale.

Potapowa A. 0 – 2 Andriejewa M.

Młoda Rosjanka pokazała prawdziwy kunszt gry. W pierwszym secie oddała faworytce zaledwie dwa gemy. Drugi set był zdecydowanie bardziej wyrównany, Potapowa nie zwalniała ręki, przy stanie po pięć niestety popełniła błędy dała się przełamać i przegrała spotkanie. Tym samym Andrejewa, po raz drugi z rzędu na Wielkim Szlemie osiąga czwartą rundę.

Pegula J. 2 – 0 Curenko Ł

Amerykanka w nieco ponad godzinę zmiażdżyła swoją rywalkę, zapewniając sobie awans do kolejnej rundy.

Światek I. 2 – 1 Bencic B.

Świetny mecz obu zawodniczek. Pierwszy set był bardzo wyrównany, co doprowadziło do tie – breaku. W nim Szwajcarka zniszczyła Polkę i wyszła na prowadzenie. W drugim secie mecz również stał na wysokim powodzie. Szybkie przełamanie i wygrana własnego podania dała Swiątek szybką przewagę ale mimo to w szóstym gemie Bencić wyrównała stan spotkania na po trzy. Później mecz nie ulegał zmianie i mieliśmy kolejny tie break. W nim Polka zagrała o wiele lepiej i wyrównała stan meczu. W ostatniej partii Polka utrzymała dyspozycję bardzo szybko przełamała Szwajcarkę i wygrała spotkanie do trzech.

Azarenka V. 1 – 2  Svitolina E.

Ukrainka zagrała bardzo dobre spotkanie z Białorusinką. Pierwszy set to zdecydowana przewaga Azarenki, która oddała zaledwie dwa gemy. Drugi set to zdecydowanie lepsza forma Svitoliny,  która przy stanie po cztery wygrała swoje podanie a później przełamała rywalkę wygrywając seta. Ostatnia partia to walka na noże obu Pań. Do rozstrzygnięcia wiec potrzebny był tie break, nie brakło zwrotów akcji. Nad całą sytuacją lepszą kontrolę miała Ukrainka, która ograła Azarenkę i awansowała do najlepszej ósemki.    

 

 

Maciej Bednarz 

czytaj dalej...

udostępnij na:

REKLAMA

najnowsze