Luke Humphries wygrał turniej German Masters, czyli 3 odsłonę PDC European Tour, która tym razem rozgrywana była w Monachium. To 4 edycja tego turnieju rozgrywanego w tym mieście i po raz pierwszy nie wygrał Michael van Gerwen. Anglik, dla którego był to pierwszy tytuł tej rangi w karierze, pokonał w finale Martina Lukemana 8:2.
Im dalej w turniej, tym Humphries coraz bardziej się rozkręcał. Pierwsze 3 mecze nie zwiastowały w zasadzie tak dobrego końca. Anglik grał dobrze, ale w większości statystyk jego rywale przeważali. Koniec końców decydowała skuteczność na podwójnych, która też od początku nie należała do najlepszych, z każdym kolejnym legiem ulegała znacznej poprawie.
- 1/16 finału: Luke Humphries (90.68) – Jeffrey de Zwaan (92.64) 6:4 (6/17, 35,29% – 4/18, 22,22%)
- 1/8 finału: Michael Smith (101.90) – Luke Humphries (101.46) 3:6 (3/6, 50% – 6/11, 54,55%)
- Ćwierćfinał: Luke Humphries (102.46) – Wesley Plaisier (99.20) 6:5 (6/8, 75% – ⅚, 83,33%)
Zawodnicy w poniedziałek grali od ⅛ finału, więc dla Humphriesa było kilka okazji, by móc się porządnie rozkręcić. Już widać znaczną poprawę w 2 jego meczu. Wzrost średniej na 3 lotki, jak i wyraźna poprawa skuteczności lotek kończących. Później było już tylko lepiej, a rewelacyjnym podsumowaniem tego był mecz półfinałowy, gdzie Luke zmiażdżył wręcz Michaela van Gerwena, czyli faworyta tej imprezy.
- Półfinał: Michael van Gerwen (90.40) – Luke Humphries (107.36) 0:7 (0/1, 0% – 7/12, 58,33%)
Trudno w darcie spotkać się z tak wyraźną różnicą poziomów i to na tym etapie turnieju. To był zdecydowanie jeden z najlepszych, jeśli nawet nie najlepszy mecz Humphriesa w karierze. Wychodziło mu wręcz wszystko, a tą wygraną zapisał się w historii. Dawno czegoś takiego PDC nie widziało. Dla niego to również pierwsza wygrana w takim stylu i bardzo duży krok w kierunku wymarzonej pozycji w TOP 16 rankingu PDC.
W finale trafił na Martina Lukemana i poszedł za ciosem. Finał na początku był wyrównany i jego scenariusz często się zmieniał, ale gdy faworyt tego spotkania doszedł do głosu, to zdobył, co jego i wynik odzwierciedlał przebieg meczu.
- Finał: Martin Lukeman (83.87) – Luke Humphries (92.07) 2:8 (2/12, 16.67% – 8/29, 27,59%)
Spotkanie statystycznie nie wyglądało nadzwyczajnie. Duże problemy na podwójnych odzwierciedlały poziom meczu, który był słaby, jednak to Humphries grał lepiej na dystansie, przez co szans na zakończenie legów miał więcej. Anglik zaliczył serię 5 legów z rzędu, od stanu 3:2 dla niego, aczkolwiek na początku spotkania prowadził 2:0.
Dla Humphriesa rok ten jest wyjątkowo udany. Bardzo dobrze idzie mu w Players Championship, wygrał 1 turniej, zaś pod koniec poprzedniego roku były młodzieżowy mistrz świata wygrał UK Open.
Jak wyglądał turniej dla Martina Lukemana? O to jego drabinka:
- 1/32 finału: Martin Lukeman (88.30) – Adam Gawlas (85.42) 6:3 (6/16, 37,5% – 3/6, 50%)
- 1/16 finału: Gabriel Clemens (77.52) – Martin Lukeman (92.54) 3:6 (3/9, 33.33% – 6/12, 50%)
- 1/8 finału: Keane Barry (82.06) – Martin Lukeman (87.57) 5:6 (5/15, 33,33% – 6/26, 23,08%)
- Ćwierćfinał: Martin Lukeman (98.35) – Martin Schindler (96.93) 6:4 (6/11, 54.55% – 4/10, 40%)
- Półfinał: Martin Lukeman (92.19) – Damon Heta (94.85) 7:5 (7/14, 50% – 5/16, 31,25%)
Za zwycięstwo w turnieju Humphries otrzymał nagrodę w wysokości £25,000, zaś finalista £10,000. W puli do rozdania było łącznie £140,000.
Radek Wolski