Starcie z Darią Kasatkiną miało być cięższe niż z Heather Watson. Tak też się stało. Rosjanka pokazała, że lepiej radzi sobie na trawie niż ucząca się gry na tej nawierzchni Iga. W pierwszym secie miała problemy, ale w kolejnych dwóch udowodniła klasę.
Daria Kasatkina (34.) 2-1 (4-6, 6-0, 6-1) IGA ŚWIĄTEK (9.)
Dobrze weszła w mecz tenisistka z Raszyna. Przełamanie rywalki przy jej pierwszym serwisie to coś, co jest warte odnotowania. Do odbicia podania Kasatkiny doszło jeszcze dwa razy w tym secie, co przy dwóch przełamaniach serwisu Igi dało Polce wygraną 6-4.
Wtedy zaczęła się „teksańska masakra piłą łańcuchową”. Iga zdołała wygrać tylko jednego gema z następnych trzynastu. Kasatkina zagrała koncert i udowodniła, że finał turnieju w Birmingham przed kilkoma dniami nie był przypadkiem. Rosjanka po prostu potrafi grać na trawie.
Polka natomiast nadal się tej nawierzchni uczy. Nie jest do niej przyzwyczajona. Dopiero z Heather Watson odniosła pierwsze zwycięstwo na zielonych kortach. Niemniej jednak – Iga ma 20 lat i umiejętności gry w każdym miejscu są do dopracowania, a z chęcią, zapałem i stylem prowadzenia się Polki, nie powinno być większego problemu z prędką nauką.
???????????? https://t.co/2nhroCiydh
— Daria Kasatkina (@DKasatkina) June 23, 2021
Pary ćwierćfinałowe:
- Aryna Sabalenka (4.) – Camila Giorgi (75.)
- Anett Kontaveit (27.) – Viktorija Golubic (72.)
- Jelena Ostapenko (43.) – Daria Kasatkina (34.)
- Anastasija Sevastova (61.) – Jelena Rybakina (21.)
Autor: Dawid Lampa