Gran Derbi w 35. kolejce La Liga. Sevilla podejmie na Estadio Ramon Sanchez Pizjuan Real Betis. Początek o 21:00.
Do trzech trenerów sztuka
Dzień, który odmienił życie Sevilli w tym sezonie to 21 marca 2023 roku. Wtedy został zatrudniony José Luis Mendilibar. Trener uważany za grającego nudny, prosty i prymitywny futbol okazał się tym, czego Sevilla potrzebowała. Efekt? W dwunastu spotkaniach za kadencji 62-latka Sevilla odnotowała osiem zwycięstw, trzy remisy i jedną porażkę. Z walki o utrzymanie awansowała do górnej części tabeli oraz jest w finale Ligi Europy. W czwartek podopieczni Mendilibara pokonali po dogrywce Juventus 3:2 i znów zagrają o trofeum Ligi Europy. W tabeli La Liga Sevilla ma 47 punktów i wciąż może myśleć o zakończeniu sezonu nawet na siódmym miejscu, które da kwalifikacje do Ligi Konferencji Europy. Aktualnie tą pozycję zajmuje Athletic Bilbao, które ma 50 punktów, ale już rozgrywało swoje spotkanie w tej kolejce. Oczywiście przede wszystkim Sevilla liczy na wygranie finału przeciwko Romie i awans do Ligi Mistrzów dzięki temu. Po 120. minutach w czwartkowym spotkaniu podopieczni Mendilibara mogą mieć mniej siły, ale trybuny na pewno będą ich niosły.
Chcieli Ligę Mistrzów skończy się Ligą Europy
Real Betis długo utrzymywał się w walce o Ligę Mistrzów, ale słabszy kwiecień sprawił, że Verdiblancos spadli nawet na szóste miejsce. W ostatnich dwóch kolejkach odnotowali ważne zwycięstwa. 1:0 z Athletikiem Bilbao i 3:1 przeciwko Rayo Vallecano. Dzięki temu mają przewagę pięciu punktów nad siódmym Athletikiem właśnie, który już grał w tej kolejce. Trzy punkty w derbowym spotkaniu zapewniłoby podopiecznym Pellegriniego Ligę Europy w przyszłym sezonie. Ale derbowe starcie to coś więcej niż trzy punkty, dodatkowo w tak ważnym kibicowsko miejscu jak Sevilla. Tym bardziej, że Betis ostatni raz derby Sewilli wygrał w 2018 roku. To na pewno dla nich najważniejszy mecz do końca tego sezonu.
Przewidywane składy
Sevilla: Dmitrovic – Montiel, Gudelj, Rekik, Telles – Gueye, Rakitic – Óliver Torres, Papu, Lamela – Rafa Mir
Real Betis: Bravo – Sabaly, Pezzella, Luiz Felipe, Miranda – Carvalho, Guido – Canales, Rodri, Ayoze – Borja Iglesias
Gran Derbi to absolutny klasyk ligi hiszpańskiej. Gorąco będzie nie tylko za sprawą temperatur w Andaluzji, ale także na boisku. W jesiennym staciu było 1-1, zobaczyliśmy za to aż trzy czerwone kartki. Czy dziś będzie więcej bramek niż kartek? Przekonamy się o 21:00.