Korona ma za sobą bardzo ciężką rundę jesienną, po której są dopiero na przed ostatnim miejsce z dorobkiem 13 punktów, 3 zwycięstwa, 4 remisy oraz 10 porażek. Za nimi jest tylko Miedź Legnica, która ma jeden punkt od nich mniej. Pod koniec rundy zarząd zwolnił szkoleniowca „Scyzorów” Leszka Ojrzyńskiego, zespół przejął jego dotychczasowy asystent Kamil Kuzera. Klub z Kielc na pewno nie chciałby spaść po jednym sezonie z Ekstraklasy.
Zarząd klubu ciężko pracował nad wzmocnieniami klubu, do Kielc przyszedł Bartosz Kwiecień z Resovii, który kilka sezonów temu grał w barwach Korony. Kolejnym transferem było przyjście Marcusa Godinho, to kanadyjski prawy obrońca, który do tej pory występował w amerykańskim Vancouver. „Złocisto – krwistych” wzmocnił jeszcze David Gonzalez Plata, to pomocnik, były zawodnik Union Deportivo Ibiza. Korona zatrudniła także środkowego obrońcę Dominicka Zator, też kanadyjski zawodnik, który do tej pory grał w York United. Klub opuścili: Filipe Oliveira (Vitória FC Setúbal), Adam Frączczak (rozwiązanie kontraktu), Janusz Nojszewski (Kotwica Kołobrzeg), Łukasz Sierpina (Kotwica Kołobrzeg), Grzegorz Szymusik (Chojniczanka Chojnice), Luka Zarandia (Dinamo Batumi), Mario Zebić (Argeș Piteszti)
Korona była na obozie w Antalya, od 2.01 do 15.01, w której rozegrali następujące sparingi:
Plan sparingów Korony Kielce
07.01 Kocaelispor Kulübü 1-3
11.01 RWD Molenbeek 47 1-0
14.01 1.FC Lokomotive Leipzig 0-0
14.01 FC Baník Ostrawa 0-5
Na koniec opinia kibica o rundzie jesiennej oraz przewidywania na rundę wiosenną w wykonaniu Korony Kielce:
„Na starcie aktualnego sezonu Ekstraklasy, w Kielcach było dosłownie wszystko, czego potrzebuje zdrowy klub do rozwoju. Awans do najwyższej klasy rozgrywkowej, trener który potwierdził swoją legendę w ciężkim okresie, stadion wypełniony po brzegi, nawet podczas spotkań z Wartą Poznań, charakterni liderzy i co najważniejsze, zarząd z całkowitym zaufaniem i poparciem kibiców. Pierwsze spotkania nie zwiastowały katastrofy, zespół walczył z ogromnym zaangażowaniem i urywał punkty takim faworytom jak Legia, Śląsk czy Lechia, wiele radości przyniosło również prestiżowe zwycięstwo nad Radomiakiem. Punktem kulminacyjnym było domowe spotkanie z Pogonią Szczecin, szybko zaczęły wychodzić znaczne braki kadrowe na bokach obrony, całkowicie nie funkcjonował środek pola, ponieważ piłkarze kreatywni byli obsługiwani jedynie długimi podaniami ze strefy obronnej i pojawiły się dziwne decyzje personalne trenera. Drużyna zanotowała serię 11 spotkań bez zwycięstwa, prezentowała w tym okresie absolutnie najbrzydszą i najgorszą piłkę w lidze, a Leszek Ojrzyński wyglądał na człowieka pogodzonego z porażką, którego metody oraz styl prowadzenia drużyny, uległy przeterminowaniu. Korona ma odpowiedni potencjał piłkarski, by przynajmniej do ostatniej kolejki walczyć o utrzymanie w Ekstraklasie. Kamil Kuzera musi wykorzystać jednocześnie potencjały Błanika, Łukowskiego oraz Śpiączki i znaleźć remedium na przeciekające boki obrony, tym wydawał się młody wychowanek Więckowski, ale niestety dopadła go kontuzja na obozie przygotowawczym. Ważnymi aspektemi będą również przesunięcie Miłosza Trojaka do środka pola i wkomponowanie do zespołu Hiszpana Nono, mającego bardzo ciekawe CV jak na Ekstraklasę. Transfer Bartosza Kwietnia nie napawa optymizmem, polityka transferowa klubu, w ostatnich miesiącach zaczęła niestety wyglądać chaotycznie. Reasumując, Korona Kielce powinna do ostatniej kolejki walczyć o utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywkowym, przed niedoświadczonym Kamilem Kuzerą bardzo ciężkie zadanie, by nie tylko nauczyć ponownie tych piłkarzy grać w piłkę, ale by co najważniejsze, przywrócić w nich ducha walki, którego w wielu meczach zabrakło” – mówił Patryk Buras, kibic Korony.