Sezon w Premier League dobiegł końca. Nadszedł czas na podsumowania i liczne wnioski. Z elity spadły Huddersfield Town, Fulham oraz Cardiff, jednak w tych zespołach można doszukać się piłkarzy z potencjałem na dobrą grę na najwyższym szczeblu w Anglii. Przyglądanie się tym zespołom zacznijmy od drużyny Terrierów.

Phillip Billing

22-letni Duńczyk to objawienie tego sezonu w drużynie Huddersfield Town. Billing jest środkowym, bądź defensywnym pomocnikiem o bardzo dobrych warunkach fizycznych. Mierzy 192cm wzrostu i cechuje go duża siła fizyczna, co może być spowodowane jego nigeryjskimi korzeniami. Duńczyk przebywa w klubie od 2013 roku, a jego kontrakt kończy się już za rok. W tym sezonie pomocnik znajduje się w czołówce zespołu pod względem udanych odbiorów oraz pojedynków powietrznych. Łącznie zagrał w 27 spotkaniach ligowych i zdobył dwie bramki. Był najlepiej ocenianym piłkarzem zespołu według Whoscored.com. Otrzymał średnią 7.08 za cały sezon, co było zdecydowanie najlepszym wynikiem.  Nie ma on udanej końcówki sezonu, gdyż nowy trener Terrierów – Jan Siewert nie stawia na tego piłkarza. Może być to spowodowane nikłymi szansami na pozostanie Billinga w klubie. Tottenham wyraża zainteresowanie tym piłkarzem, a o potencjalnym transferze mówiono już w lutym. Billing miałby zostać następcą Moussy Dembele, który zimą odszedł do Chin. Aktualnie reprezentant Danii do lat 21 wyceniany jest na siedem milionów euro.

Phillip Billing

Aaron Mooy

Jeżeli można mówić o tym, że Huddersfield Town ma lidera zespołu w środku pola, to byłby nim Aaron Mooy. Australijczyk był kluczowy piłkarzem podczas ubiegłorocznej walki o utrzymanie w lidze. Choć Mooy miał zdecydowanie lepszy ubiegły sezon, kiedy jego bramki i asysty dawały drużynie wiele punktów, to teraz również znajdował się wśród wyróżniających się graczy. Spośród piłkarzy ofensywnych wykonał w tym sezonie zdecydowanie najwięcej podań i to na nim opierało się konstruowanie akcji. Co prawda jego liczby – trzy gole i jedna asysta nie powalają. Biorąc jednak pod uwagę niemoc strzelecką klubu, trzeba docenić starania pomocnika z numerem 10. Wydaje się, że choć 28-latkowi brakuje umiejętności, aby wskoczyć jeszcze na wyższy poziom, to kluby środka tabeli powinny spróbować go zakontraktować. Najpoważniej mówi się o zainteresowaniu Southampton. Australijczyk pasuje do koncepcji trenera Świętych, który preferuje ofensywny futbol. Mooy charakteryzuje się dobrym przeglądem pola i techniką. Jego wartość rynkowa to 14 milionów euro.

Aaron Mooy to lider Huddersfield Town

Zanka

A właściwie Mathias Jorgensen. Kolejny Duńczyk, który wyróżniał się w zespole Huddersfield Town. Drugi pod względem ocen portalu Whoscored.com. Przyszedł do Terrierów z FC Kopenhaga latem 2017 roku i od tego czasu jest absolutną ostoją defensywy. Rzecz jasna, poprzedni sezon był dla niego dużo bardziej udany, jednak nawet w tym nie zawodził. Do swoich defensywnych atutów dorzucił trzy bramki i asystę. Temu zawodnikowi również kończy się kontrakt w 2020 roku, zatem trzeba będzie za niego zapłacić. Jego wartość rynkowa to 5 milionów euro, co jak na standardy Premier League nie jest dużą sumą. O tym piłkarzu powinni pomyśleć zwłaszcza beniaminkowie, ponieważ Duńczyk udowodnił, że potrafi trzymać w ryzach obronę słabszych klubów.

Znalezione obrazy dla zapytania zanka

Steve Mounie

Najdroższy transfer Huddersfield Town, który zapłacił za niego 10 milionów euro. Benińczyk to silny środkowy napastnik z przeszłością w lidze francuskiej. Miał świetne wejście do ligi, gdy prawie dwa lata temu w debiucie Terrierów na tym szczeblu ustrzelił dublet. Później już nie był tak skuteczny, jednak warto zwrócić uwagę na jego walory. Afrykańczyk wygrał aż 212 pojedynków w powietrzu w obecnym sezonie, zaowocowało to czterema asystami. Choć nie jest to wynik wybitny, porównując to z zaledwie 22 golami klubu, nie wygląda już tak źle. Benińczyk został też najlepszym strzelcem klubu na przestrzeni dwóch sezonów w elicie – zdobył łącznie dziewięć bramek. Mounie niekoniecznie może wzbudzać zainteresowanie klubów czołówki, ale jego charakterystyka może pasować do zespołów walczących o utrzymanie w lidze.

Znalezione obrazy dla zapytania steve mounie

Jonathan Hogg

Choć 30-letni Anglik ma już swoje lata, to jego styl gry może zainteresować pewne kluby Premier League. 78 odbiorów i 72 przechwyty to najlepsze wyniki w tym sezonie spośród wszystkich piłkarzy Huddersfield Town. Wydaje się, że Hogg to piłkarz skrojony pod zespoły walczące o utrzymanie w tej lidze. Silny, waleczny i… tani. Jego wartość rynkowa to zaledwie 3,5 miliona euro. Przy pieniądzach, jakie są w tej lidze, zakupienie za taką kwotę nawet 30-latka, który walczyłby o skład wydaje się być rozsądnym wyjściem. Hogg ma przeszłość w zespole Watfordu, zatem może czas na powrót.

Jinathan hogg bywał kapitanem Huddersfield Town

Pewnym jest, że drużynę Huddersfield Town opuszczą piłkarze tacy jak Jonas Lossl, Erick Durm, Terence Kongolo czy Adama Dikhaby. Temu pierwszemu kończy się kontrakt, a pozostali wrócą do swoich klubów z wypożyczenia. Terriery były w tym sezonie zdecydowanie najsłabszą drużyną ligi oraz jedną ze słabszych ekip w historii Premier League. Skutkuje to niewielką ilością graczy, którzy mają szanse zaistnieć w innych klubach elity. Jednak w przypadku Phillipa Billinga i Aarona Mooya można się spodziewać pewnych transferów.

Zobacz także: Hannover 96 – którzy piłkarze mogą zostać w Bundeslidze

UDOSTĘPNIJ
Avatar
Student dziennikarstwa, pasjonat piłki nożnej, żużla oraz skoków narciarskich. Od dziecka fan Chelsea. Wyznawca zasady, że lepiej mądrze stać niż głupio biegać