Po ostatnim dniu wrześniowej przerwy reprezentacyjnej polscy kibice do codziennej rywalizacji klubowej powrócą w wyśmienitych nastrojach. W trzech meczach podopieczni Paulo Sousy zdobyli siedem punktów. Najwięcej radości przysporzyli nam jednak w ostatnim meczu z Anglikami.
Wicemistrzowie Europy przystępowali do tego spotkania będąc zdecydowanym faworytem do triumfu. Kibice wierzyli jednak w polskich piłkarzy, a piłkarze wierzyli w siebie, co udowodnili na boisku. Biało-czerwoni rozegrali bardzo dobrą pierwszą połowę meczu. Byli groźni w ofensywie i – co zaskakujące – niezwykle szczelni w obronie. W pierwszej części spotkania nasi defensorzy nie dopuścili rywali do oddania ani jednego celnego strzału.
Na początku drugiej odsłony wyraźną kontrolę nad meczem przejęli Synowie Albionu. Niestety dla nas przełożyło się to na gola. W 72. minucie Harry Kane mógł cieszyć się z bramki po mocnym strzale z 30 metrów. Uderzenie było na tyle silne, że w trakcie lotu futbolówka nabrała rotacji, przez co utrudniła interwencję Szczęsnemu.
Na 10 minut przed końcowym gwizdkiem sędziego wyrównującej bramki zaczęli szukać gospodarze. Biało-czerwoni zepchnęli do głębokiej defensywy przeciwników, jednak nie miało to przełożenia na konkrety. Gdy wydawało się, że zostaniemy z niczym, wtedy do gry wkroczył Robert Lewandowski, który w 92. minucie idealnie dośrodkował piłkę do Damiana Szymańskiego, który wykończył akcję precyzyjnym strzałem głową.
Pozostałe wyniki
Armenia 1-1 Liechtenstein
Albania 5-0 San Marino
Węgry 2-1 Andora
Białoruś 0-1 Belgia
Grecja 2-1 Szwecja
Irlandia Północna 0-0 Szwajcaria
Islandia 0-4 Niemcy
Kosowo 0-2 Hiszpania
Macedonia Północna 0-0 Rumunia
Walia 0-0 Estonia
Włochy 5-0 Litwa