Arkadiusz Moryto
Arkadiusz Moryto / źródło: commons.wikimedia.org / fot. Lucas Martínez Farrapeira (Harpagornis)

Polscy szczypiorniści już dziś o godzinie 19:30 zmierzą się z Rosją. Spotkanie to zakończy trwający od niedzieli Turniej Trzech Narodów. Obie reprezentacje pokonały dotychczas Algierię, dlatego w ostatnim meczu zmierzą się o zwycięstwo w całych zmaganiach.

Turniej Trzech Narodów rozpoczął się w niedzielę – spotkaniem Rosji z Algierią. „Sborna” wygrała pewnie 30:24 i tak naprawdę tylko do stanu 2:2 pozwoliła rywalom mieć nadzieję na jakikolwiek końcowy sukces w tym meczu. Od tego momentu Rosjanie odskoczyli na kilka bramek przewagi i na przerwę schodzili z dość wyraźnym prowadzeniem 14:7.

W drugiej odsłonie podopieczni Velimira Petkovicia uspokoili nieco grę, ale cały czas kontrolowali spotkanie, wygrywając ostatecznie 30:24. To zwycięstwo praktycznie zapewniło im przynajmniej drugie miejsce w towarzyskim turnieju.

Dzień później – 28 grudnia – swój bój z Algierią stoczyła reprezentacja Polski, która pod wodzą Patryka Rombla pokonała afrykańską kadrę 24:21, choć spotkaniu towarzyszyło wiele niespodziewanych zwrotów akcji.

Biało-Czerwoni z pewnością chcieli pokazać swoją wyższość nad rywalem – rzeczywistość była natomiast zgoła odmienna. Dopiero w drugiej części pierwszej połowy odskoczyli Algierczykom na cztery bramki przewagi, jednak przez ostatnie sześć minut cały dorobek roztrwonili i do przerwy na tablicy wyników widniał rezultat 11:11.

W drugiej połowie było jeszcze bardziej niemrawo i bez pomysłu na grę – żeby nie powiedzieć „gorzej”. Po 10 minutach Algierczycy objęli dwubramkowe prowadzenie. Polacy wyglądali jak dzieci we mgle.

Dopiero w końcówce spotkania w Biało-Czerwonych „tknięto” jakieś nowe siły i ich gra zaczęła nabierać sensu oraz kolorów – w postaci ładnych akcji, zakończonych bramkami. Tym oto sposobem Polacy odrobili stratę i dzięki trafieniom m.in. Szymona Sićki wygrali 24:21.

23-letni rozgrywający Łomży Vive Kielce był w tym meczu naszym najskuteczniejszym strzelcem. W spotkaniu z Algierią rzucił pięć bramek.

Na zakończenie Turnieju Trzech Narodów, który rozgrywany jest w Jastrzębiu-Zdroju – Polacy zmierzą się z Rosją. Aby triumfować w całych zmaganiach, nasi reprezentanci muszą pokonać „Sborną”. W przypadku remisu – lepszym bilansem bramek – zwycięży Rosja. Początek pojedynku o godzinie 19:30.

ZOBACZ TAKŻE: Robert Kasperczyk wraca na ławkę trenerską Podbeskidzia!

UDOSTĘPNIJ
Bartosz Pająk
Komentator i redaktor Radia GOL, ponadto piłkarz i spiker IV-ligowego Orlicza Suchedniów oraz jego człowiek od social mediów. Prywatnie sympatyk Manchesteru United, polskiej Ekstraklasy i pierwszej ligi. W wolnych chwilach miłośnik transportu kolejowego.