Po mundialowej przerwie najlepsze ligi europejskie rozpędzają się na dobre. Za nami kolejny weekend gry naszych reprezentantów za granicą i kolejny z udanymi występami Polaków.

Największe sukcesy nasi reprezentanci mają za sobą w lidze włoskiej. Na Półwyspie Apenińskim dwóch naszych zawodników zaliczyło asysty w meczu przeciwko siebie. Napoli wygrało 2:1 z Romą, a Piotr Zieliński i Nicola Zalewski obsłużyli w tym spotkaniu swoich klubowych partnerów. Zwycięstwo i czyste konto w starciu ze Spezią zaliczył Łukasz Skorupski, naprzeciwko którego w bramce rywali stał Bartłomiej Drągowski. Duet z Juventusu miał natomiast gorszy dzień. Wojciech Szczęsny wpuścił dwa gole w meczu z Monzą, a Arkadiusz Milik po 22 minutach opuścił boisko z urazem. Krzystof Piątek rozegrał natomiast cały mecz w barwach Salernitany.

Robert Gumny i Rafał Gikiewicz mają za sobą przegraną 3:1 z Freiburgiem i po 90 minut na koncie. Pół spotkania no boisku w Wolfsburgu zaliczył Jakub Kamiński, a od deski do deski w Clermont zagrał Mateusz Wieteska, który pomógł kolegom zachować czyste konto w starciu z Nantes (0:0). Cały mecz we Francji rozegrał również Przemysław Frankowski, którego Lens zremisowało 1:1 z Troyes. Kolejny udany weekend w Holandii ma natomiast za sobą Sebastian Szymański, który zaliczył czwartą w tym sezonie asystę i pomógł Feyenoordowi zremisował z Twente.

Nadal czekamy na powrót do gry zawieszonego Roberta Lewandowskiego oraz na debiut Jakuba Kiwiora w Arsenalu. Fernando Santos ma teraz przed sobą pierwszy tydzień analizy gry Polaków za granicą. Już jutro selekcjoner będzie miał okazję do ponownego obserwowania gry naszych reprezentantów – Jakub Kamiński i Wolfsburg grają z Unionem Berlin w DFB Pokal, a Southampton Jana Bednarka mierzy się z Newcastle w Carabao Cup.

UDOSTĘPNIJ
Adam Franciszek Wojtowicz
"Bo czasem wygrywasz, a czasem się uczysz"