Jasper Philipsen z grupy Alpecin-Fenix okazał się najlepszy na drugim etapie kolarskiego wyścigu Vuelta a España. Liderem klasyfikacji generalnej pozostał Słoweniec Primoż Roglić.


Patent na Vueltę

Paradoksalnie, zwycięstwo na 2. etapie wyścigu dookoła Hiszpanii nie okazało się największym triumfem w karierze Belga. Najważniejszym skalpem jest… wygrana na 15. etapie przed rokiem! Philipsen szczególnie upodobał sobie wiktorie na hiszpańskich szosach, poza którymi na próżno szukać innych, znaczących sukcesów w jego kolarskim CV.

Na mecie w Burgos (gdzie rozgrywany był także pierwszy etap wyścigu) za plecami Belga finiszowali odpowiednio Fabio Jakobsen (Deceuninck – Quick Step) oraz Michael Matthews (Team BikeExchange). Dzięki bonusom sekundowym dla wspomnianej dwójki nieznacznie awansowali oni w klasyfikacji generalnej Touru. Matthews, który zajmował 9. lokatę po pierwszym dniu rywalizacji, wskoczył do TOP 3.

Michael Matthews


Wicelider klasyfikacji generalnej, Alex Aranburu, także był czujny w trakcie sprinterskiego finiszu. Hiszpan dojechał na metę jako piąty kolarz i dzięki temu utrzymał wysokie miejsce w tabeli. Pomimo pozornie niegroźnego etapu, doszło do małych przetasowań w „generalce”. Z czołowej „10” wypadli między innymi Thomas Scully (4. po pierwszym dniu) oraz Lawson Craddock (8. lokata). Pozycję lidera utrzymał Słoweniec Primoż Roglić, który jest jednym z głównych faworytów do końcowego triumfu w wyścigu.

Autor: Robert Saganowski

UDOSTĘPNIJ
Avatar
Fan piłki nożnej jak świat długi i szeroki, od Serie A do polskiej B-klasy. Zanurzony po nos w Fantasy Premier League. Kibic hokeja w polskim wydaniu. Języki obce, włoska kuchnia i irlandzka whiskey.