Ze względu na towarzyszącą wszystkim pandemię, poinformowano, że norweska reprezentacja biegowa zmuszona jest do rezygnacji ze wszystkich zawodów Pucharu Świata aż do Mistrzostw Świata, które odbędą się w lutym w Oberstdorfie.
Reprezentacja Norwegii została objęta 10-dniową kwarantanną, ponieważ jej członkowie przebywali w strefach czerwonych. Niestety ten kraj wykluczony jest z rywalizacji. W przeciągu kilku dni oficjalnie ta wiadomość dotrze do mediów.
W poniedziałek poinformowano, że w Szwajcarii i Niemczech zabraknie trzykrotnego mistrza olimpijskiego – Johannesa Klaebo. 24-letni biegacz obawia się zakażenia:
Nie chcę podejmować większego ryzyka niż to konieczne
– stwierdził.
Dzień później okazało się, że również pozostali reprezentanci Norwegii na czele z Therese Johaug nie będą mieli możliwości rywalizacji. Zawody w Davos mają odbyć się w dniach 12-13 grudnia, a w Dreźnie tydzień później.
Dyrektor komisji narciarstwa biegowego Norweskiego Związku Narciarskiego – Torbjorn Skogstad stwierdził:
To trudna decyzja, ale po dogłębnych dyskusjach wewnętrznych uważamy, że jest to właściwe dla narciarstwa biegowego w obecnej sytuacji.
Nie ma pewności czy biegacze z Norwegii wystartują w prestiżowym cyklu Tour de Ski, który rozpocznie się 1 stycznia 2021 roku. Oficjalna decyzja nie została jeszcze podjęta, ale najprawdopodobniej tutaj również zabraknie reprezentacji Norwegii. Działacze norweskiej federacji nie ukrywają, że wolą w 100% zadbać o zdrowie zawodników.
Naszym głównym celem w tym sezonie są mistrzostwa świata w Oberstdorfie. W Pucharze Świata widzimy, że oprócz ryzyka związanego z podróżowaniem, trudniej jest zachować dystans podczas zawodów i samego pobytu. W naszym sporcie wytrzymałościowym płuca odgrywają szczególną rolę, a my nie znamy następstw COVID-19. Dlatego musimy stosować środki ostrożności
– przyznał Espen Bjervig z norweskiej federacji.
We wtorek okazało się, że również Szwecja rozważa możliwość wycofania swoich biegaczy narciarskich z Pucharów Świata w Szwajcarii i Niemczech. W takim wypadku bardzo możliwe jest, że zawody zostaną całkowicie odwołane.
W regulaminie Pucharu Świata istnieje bowiem zapis, mówiący o tym, że do przeprowadzenia zawodów potrzebny jest udział przynajmniej siedmiu z dziesięciu najlepszych reprezentacji.
Po pierwszym weekendzie Pucharu Świata, w fińskiej Ruce, liderami klasyfikacji pań i panów są Johaug i Klaebo.
Źródło: Eurosport.pl, PAP
ZOBACZ TAKŻE: Fortuna Puchar Polski: Poznaliśmy pary 1/8 finału!