Już dziś o godzinie 18:00 na Stadio Diego Armando Maradona w Neapolu, będziemy świadkami prawdziwej wojny. Napoli zmagające się z kryzysem podejmie goniący pierwszą lokatę Juventus. Stara Dama, jeśli chce zachować jakieś szanse w tym wyścigu o nazwie scudetto, musi dziś zwyciężyć.

Napoli zajmuje obecnie szóste miejsce w lidze i ma tyle samo punktów, co Atalanta. Podopieczni Gennaro Gattuso, w ostatnich meczach nie mogą złapać formy. Od osławionej wygranej z Fiorentiną aż 6:0, wygrali ledwie jedno spotkanie, a w dwóch odnieśli spektakularne porażki, z drużynami gorzej sytuowanymi od siebie – Hellasem oraz Genoą. W dodatku zdążyli odpaść z Pucharu Włoch z Atalantą i przegrać Superpuchar, nomen omen, z dzisiejszym rywalem – Juventusem.

Cały zespół Partenopeich spuścił z tonu, ale bardzo dużo obrywa się Piotrowi Zielińskiemu, który w pierwszej części sezonu był motorem napędowym tej ekipy, a teraz dopasował się poziomem do reszty kolegów. Jest to spory problem, uwagę zwraca też na to Piotr Czachowski, były reprezentant Polski, a obecnie ekspert Eleven Sports, w wywiadzie dla WP Sportowych Faktów.

  • „W pojedynkę też nie zbiera się dobrych not. Potrzebna jest tutaj współpraca wszystkich linii, wszystkich tych zawodników, którzy aktualnie są na boisku. To właśnie dzięki tym zawodnikom, którzy są w dobrej formie, buduje się miano tego, który powinien być tym kluczowym zawodnikiem. On jednak potrzebuje tego wsparcia, żeby móc się rozwijać. Zieliński jest zawodnikiem, który miał brać ciężar gry na siebie, miał być playmakerem. Jednak w rzeczywistości, wraz ze wszystkimi, sporo mu się obrywa za ostatnie występy. Należy jednak pamiętać też mecze, gdy Napoli fajnie, ciekawie zwyciężało, a Zieliński był wówczas bardzo komplementowany” – stwierdza Czachowski

Niewiele lepiej wyglądają sprawy w Juventusie. Niby pięć punktów więcej niż Napoli, ale wciąż spory dystans dzieli ich od pierwszego Milanu. Dokładnie jest to siedem oczek. Andrea Pirlo więc nie może przynajmniej na razie zaliczyć swojego pierwszego sezony w roli szkoleniowca w karierze do w pełni udanych. Chociaż w dalszym ciągu może się to zmienić. Już udało mu się wygrać wspomniany wcześniej Superpuchar Włoch, a szanse na Coppa Italia oraz ligę, nadal nie są jakimiś mrzonkami szaleńca, tylko realną perspektywą.

Niezwykle ważną rolę w całej tej układance pełni oczywiście Cristiano Ronaldo, najlepszy strzelec ekipy z Turynu. Poza nim wciąż bardzo pewnie stoi pozycja Wojciecha Szczęsnego w bramce. 

  • „Trudno sklasyfikować Szczęsnego na świecie. Naprawdę mamy w tym momencie kilku fenomenalnych bramkarzy. W lidze włoskiej na pewno jest jednak w topowej trójce. Trzeba jednak też zaznaczyć, że w drużynie Juve łatwiej o czyste konto z taką obroną jak Bonucci czy Chiellini. Na pewno jest to jednak bramkarz z ogromnym potencjałem i ogromnym wkładem pracy, Juve dużo mu zawdzięcza” – dodaje Czachowski. 

Spotkanie Napoli Juventus już dzisiaj o godzinie 18:00, RadioGOL kanał 1. Komentuje Mateusz Stóf. Zapraszamy!

UDOSTĘPNIJ
Arkadiusz Bogucki
Miłośnik piłki, zwłaszcza tej we Włoskim wydaniu. Redaktor również na portalu SerieAPolonia.pl. Poza piłką nożną zafascynowany literaturą grozy, w szczególności twórczością Stephena Kinga oraz H.P. Lovercrafta.