W ubiegłym miesiącu o tenisie było bardzo głośno, a wszystko za sprawą Igi Świątek, która wygrała turniej Roland Garros! W dzisiejszych propozycjach filmowych mowa zarówno o bohaterach dopiero wspinających się na szczyt tenisowej kariery, jak i o zawodowcach.

Córka trenera (Polska, 2018)

Od wielu lat trener Maciej Kornet wraz ze swoją 17-letnią córką Wiktorią żyją tylko we dwoje. Są zawsze razem, a przede wszystkim dlatego, że ciągle podróżują po Polsce. Ich trasę wyznaczają zawody Wiktorii w tenisie ziemnym. Dziewczyna jest wszystkim, co Kornet ma, traktuje ją niczym oczko w głowie. Stara się, aby była najlepsza w tym, co robi. Ze wzajemnością córka darzy ojca wielkim szacunkiem i miłością. Pewnego dnia dołącza do nich Igor, zawodnik z talentem, którego Maciej zaczyna trenować. Dzięki niemu 17-latka otwiera się na nowe doświadczenia. Cała trójka wyrusza w długą podróż, by osiągnąć indywidualne cele.

Siedem dni w piekle (USA, 2015)

Aaron Williams jest stuprocentowym pesymistą. Natomiast Charles Poole to zupełne przeciwieństwo Aarona ­– skoncentrowany wyłącznie na tenisie sportowiec. Mężczyźni spotykają się na kortach Wimbledonu. Akcja rozpoczęta, czas na najbardziej widowiskowy mecz wszech czasów, maraton trwający siedem dni (pięć setów). Nagrodą jest tytuł mistrza Wimbledonu. Nie bez powodu nazwa filmu, to „Siedem dni w piekle” – będzie się działo, największe emocje gwarantowane!

Wimbledon (Francja/USA, 2004)

Akcja filmu nawiązuję lekko do powyższej ekranizacji. Jak sam tytuł wskazuje, rozgrywa się podczas jednego z najbardziej prestiżowych turniejów tenisowych na świecie – Wimbledonu. Głównym bohaterem jest Peter Colt, sklasyfikowany na 119 miejscu w rankingu ATP. Kiedyś był gwiazdą tenisa, ale w pewnym momencie zaczął upadać. Obecnie szansą na godne zakończenie kariery jest dzika karta na Wimbledonie. W międzyczasie spotyka młodą dziewczynę, z którą wdaje się w romans. Dzięki temu zaczyna wygrywać, co przywraca mu wiarę w siebie. Jednak na drodze staje im ojciec dziewczyny, który zamierza dopilnować, aby skoncentrowała się wyłącznie na grze.

Wojna płci (USA, 2017)

Rok 1973, legendarny mecz pomiędzy Billie Jean King (liderka światowych rankingów), a Bobbym Riggsem (byłym mistrzem), zwany „Wojną płci”. Stał się najbardziej oglądanym wydarzeniem sportowym w historii telewizji. King i Riggs – zacięci przeciwnicy, głównie na korcie, lecz w rzeczywistości każde z nich zmagało się ze skomplikowanymi problemami. Jednak podczas widowiska oboje byli niepokonani i pomimo przeciwności losu dali popis „którego skutki wykroczyły daleko poza arenę zmagań sportowych, a konsekwencje trwają po dziś dzień”.

ZOBACZ TAKŻE: Sport na ekranie #6 – skoki narciarskie cz. 1

UDOSTĘPNIJ
Kamila Helwak
Studentka Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej na UWM w Olsztynie.