WADA, czyli World Anti-Doping Agency (światowa organizacja antydopingowa) zarekomendowała dzisiaj zdyskwalifikowanie Rosji ze wszystkich rozgrywek sportowych na cztery lata. Wskutek tego organizowanie Mistrzostw Świata 2022 w siatkówce i Euro 2020 przez naszych wschodnich sąsiadów stoi pod znakiem zapytania.
Po niezliczonych aferach dopingowych związanych z rosyjskimi zawodnikami WADA zdecydowała się złożyć wniosek o zdyskwalifikowanie Rosji ze wszystkich rozgrywek międzypaństwowych. Jak się okazuje, może być to duży problem dla federacji sportowych, które musiałyby odebrać im organizację dwóch ważnych imprez. Mowa tu o mistrzostwach świata w siatkówce w 2022 roku oraz kilku spotkaniach w ramach Euro 2020. Sprawa jest o tyle kłopotliwa, że jest już za późno na przyznanie tej roli komuś innemu. Ostateczny werdykt w tej sprawie wybrzmi jednak 9 grudnia.
Dyskwalifikacja Rosji nie oznacza wcale, że zawodnicy podchodzący z tego kraju nie będą mogli brać udziału w międzypaństwowych rozgrywkach. Gdyby doszło do zatwierdzenia wniosku organizacji, rosyjscy sportsmeni i sportsmenki reprezentowaliby neutralne barwy, jednak dopiero po restrykcyjnej selekcji. Drużyny natomiast nie zostałyby dopuszczone pod żadnym warunkiem.