Poznaliśmy już połowę par, które zagrają w ćwierćfinale turnieju US Open. Nie znajdzie się tam lider światowego rankingu Novak Djoković. U pań odpadły natomiast turniejowe numery 2 i 3 – Ashleigh Barty oraz Karolina Pliskova.

Łatwe zwycięstwo

Roger Federer [3] – David Goffin [15] 6:2, 6:2, 6:0

Szwajcar po raz kolejny głodko poradził sobie ze swoim rywalem. Goffin mecz rozpoczął udanie, prowadził w pierwszym secie 2:1 z przewagą przełamania, ale to do niczego nie wystarczyło. Roger Federer szybko złapał swój rytm gry i wygrał kolejne pięć gemów. W drugim i trzecim secie od początku do końca Szwajcar dominował na korcie. Cały mecz zakończył się w godzinę i dwadzieścia minut. Rywalem Rogera w ćwierćfinale będzie Grigor Dimitrov.

Świetne zawody Bułgara

Grigor Dimitrov – Alex De Minaur 7:5, 6:3, 6:4

Bułgar w całym spotkaniu, ani razu nie przegrał własnego gema serwisowego. De Minaur został przełamany trzy razy, po jednym w każdym secie i to zdecydowało o końcowym wyniku. Dimitrov pierwszy raz w karierze zagra w ćwierćfinale US Open, tam jego rywalem będzie Roger Federer.

Koniec przygody Niemca

David Koepfer – Danił Miedwiediew [5] 6:3, 3:6, 2:6, 6:7(2)

Niemiec był jedną z największych niespodzianek turnieju. Plasujący się w drugiej setce rankingu ATP Koepfer pokonał takich zawodników jak Rally Opelka czy Nikoloz Basilaszwili. Starcie z Miedwiediewem rozpoczął znakomicie szybko przełamał Rosjanina i objął prowadzenie 2:0. Później obaj zawodnicy po razie wygrali gemy przy serwisach rywali i to dało końcowy wynik 6:3 dla Niemca. Kolejne dwie partie należały do Miedwiediewa. Rosjanin wszedł na poziom, który prezentuje od dłuższego czasu i był zdecydowanie lepszy. Czwarty set to obustronne przełamanie na samym początku. Obaj zawodnicy później już pilnowali swoich podań i byliśmy świadkami tie-breaka. Świetnie poradził sobie tam Danił i wygrał go 7:2. Rywalem Miedwiediewa w ćwierćfinale będzie Stan Wawrinka.

Krecz lidera

Novak Djokovic [1] – Stan Wawrinka [23] 4:6, 5:7, 1:2 krecz

Serb w trzecim secie poddał mecz i wycofał się z US Open, prawdopodobnie doskwierał mu uraz barku. Djoković w pierwszym secie raz nie utrzymał własnego podania i to przełożyło się na wynik seta 4:6. Druga partia układała się dla lidera rankingu bardzo dobrze, prowadził już nawet 4:1, ale wtedy nastąpiło załamanie jego gry. Dwukrotnie przegrał gemy serwisowe i to Wawrinka cieszył się z wygranej 7:5. Trzeci set to krecz Novaka przy wyniku 1:2. Stan zagra w ćwierćfinale z Daniłem Miedwiediewem.

Wiceliderka rankingu bez szans

Qiang Wang [18] – Ashleigh Barty [2] 6:2, 6:4

Chinka kapitalnie weszła w to spotkanie, dwukrotnie przełamała Australijkę i zwyciężyła w pierwszym secie 6:2. Druga partia była nieco bardziej wyrównana, ale już na samym początku seta Wang  wygrała serwis rywalki i to okazało się kluczowe. Prowadzenia nie oddała do samego końca i wygrała 6:4. Kolejną rywalką Chinki będzie Serena Williams.

Znów nie będzie tytułu

 

Johanna Konta [16] – Karolina Pliskova [3] 6:7(1), 6:3, 7:5

Starcie rozpoczęło się po myśli Konty, bardzo szybko przełamała Czeszkę i nie miała większych problemów. Prowadziła 5:4 i serwowała, aby zakończyć seta, wtedy jednak coś się zacieło i przegrała gema do zera. W tie-breaku dużo lepsza okazała się Pliskova, wygrała go 7:1. Drugi set lepiej zaczął się dla Czeszki. Prowadziła w nim już 3:1, ale od tamtego momentu przegrała dwa gemy serwisowe i ostatecznie całego seta 3:6. W decydującej partii oglądaliśmy tylko jedno przełamanie. Miało ono miejsce w jedenastym gemie przy wyniku 5:5. Karolina przegrała gema do 15 i na swój pierwszy wielkoszlemowy tytuł będzie musiała jeszcze poczekać. Konta w ćwierćfinale zagra z Eliną Svitoliną.

Williams gra dalej

Serena Williams [8] – Petra Martić [22] 6:4, 6:3

Amerykanka zagrała bardzo dobre spotkanie i nie pozwoliła Chorwatce na sprawienie niespodzianki. Martić zagrała przyzwoity mecz, ale to było za mało, żeby stawić czoła Williams. Serena grała bardzo siłowo i zaliczyła 38 uderzeń kończących. Rywalką Williams w ćwierćfinale będzie Qiang Wang.

Svitolina zagra o półfinał

Elina Svitolina [5] – Madison Keys [10] 7:5, 6:4

Ukraina poradziła sobie z reprezentantką gospodarzy. Svitolina znakomicie czuła się w gemach serwisowych i ani razu nie dała się przełamać. W konsekwencji wygrała spotkanie w dwóch setach. Keys nie zagrała źle i walczyła do samego końca, ale na Ukrainkę to dziś nie wystarczyło. W ćwierćfinale rywalką Svitoliny będzie Johanna Konta.

UDOSTĘPNIJ